Sporo stresu mogli przeżyć o poranku mieszkańcy centrum Rumi, w którym doszło do niebezpiecznego pożaru w jednym z budynków gospodarczych. Sytuacja wyglądała na bardzo złą, ponieważ ogień i unoszące się ciemne kłęby dymu widoczne były z położonej kilkadziesiąt metrów od płonącego budynku ulicy.
Jak informuje Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Wejherowie w rozmowie z nadmorski24.pl, na miejsce pożaru dyżurny wysłał sześć zastępów straży, policję oraz zespół ratownictwa medycznego. Na szczęście strażacy zdołali opanować ogień.
Niestety, tuż po dotarciu na miejsce służb okazało się, że w pożarze ucierpiała jedna osoba, znajdująca się w kryzysie bezdomności. To ona przed przyjazdem strażaków na miejsce rozpoczęła samodzielnie akcję gaśniczą, przez którą doznała poparzeń. Po przyjeździe na miejsce zespołu ratownictwa medycznego udzielono jej pomocy.
Obecnie na miejscu działają policjanci i eksperci z zakresu pożarnictwa. Ich celem będzie ustalenie co dokładnie było powodem pojawienia się ognia w tym budynku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.