Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Gdyni prowadzili od pewnego czasu działania wymierzone w osoby zajmujące się obrotem narkotykami na terenie miasta. Ich praca operacyjna doprowadziła do zatrzymania 36-letniego gdynianina, podejrzewanego o rozprowadzanie nielegalnych substancji. Mężczyzna wpadł w ręce policjantów podczas realizacji akcji, której celem było przerwanie lokalnego procederu narkotykowego.
Podczas przeszukania mieszkania zatrzymanego śledczy znaleźli różne rodzaje narkotyków. Wśród zabezpieczonych substancji znajdowało się ponad 74 gramy amfetaminy (około 135 porcji), ponad 13 gramów marihuany (14 porcji) oraz ponad 12 gramów klefedronu, z którego można było przygotować 62 porcje. Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 100 gramów narkotyków – co odpowiada ponad 200 porcjom gotowym do wprowadzenia na rynek.
Z ustaleń śledczych wynika, że zatrzymany działał w celu osiągnięcia korzyści finansowych, a narkotyki mogły trafić do lokalnych odbiorców. Policja nie wyklucza, że mężczyzna mógł mieć powiązania z innymi osobami zajmującymi się obrotem nielegalnymi substancjami. Sprawa ma charakter rozwojowy, a funkcjonariusze analizują teraz potencjalne powiązania podejrzanego z innymi przestępstwami narkotykowymi.
36-latek został przewieziony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty posiadania i handlu znaczną ilością narkotyków. Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Gdyni zastosował wobec niego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Zatrzymany trafił już do aresztu śledczego, gdzie oczekuje na dalsze decyzje wymiaru sprawiedliwości.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami kodeksu karnego, za posiadanie oraz wprowadzanie do obrotu znacznych ilości narkotyków grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Policja przypomina, że każdy, kto zauważy podejrzane działania mogące wskazywać na handel narkotykami, powinien niezwłocznie zgłosić to odpowiednim służbom. Funkcjonariusze podkreślają, że współpraca z mieszkańcami ma kluczowe znaczenie w walce z przestępczością narkotykową w regionie.
Komentarze (0)