Aktualizacja godz. 15.00
Władze Gdańska od początku kwestionowały decyzję Wojewody Pomorskiego i Ministra Rozwoju, zgodnie z którą działka z pomnikiem została przejęta przez Skarb Państwa. Przejęcie historycznego terenu wynikało u chwalonej przez Sejm spacustawy przygotowanej przez posłów PiS. Ustawa pozwalała na wywłaszczenie miasta i Muzeum Gdańska z terenu Westerplatte w zamian za odszkodowani. Zgodnie ze spacustawą na spornym terenie miało powstać Muzeum Westerplatte i Wojny 1939, będące oddziałem Muzeum II Wojny Światowej.
Właśnie zapadł wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego, który rozstrzygnął zażalenie władz Gdańska.
- Ten wyrok oznacza, że urzędnicy rządowych instytucji nie stosowali się do zapisów własnej ustawy, która została przyjęta w błyskawicznym tempie i na podstawie której została przejęta działka z pomnikiem. Na tej podstawie Ministerstwo Obrony i minister Mariusz Błaszczak organizowali uroczystości w 2020 i 2021 roku. Okazuje się, że było to działanie, które w obliczu dzisiejszego rozstrzygnięcia NSA, miało bardzo wątpliwe podstawy prawne – mówi Maciej Buczkowski, zastępca dyrektora Biura Prezydenta Gdańska.
Muzeum przejął teren Westerplatte latem 2019 roku.
- Działanie miało charakter siłowy, odrzucono propozycje rozwiązań kompromisowych. Przez ostatnie dwa lata tym samym, odebrano gdańszczankom i gdańszczanom prawo organizowania 1 września uroczystości ku czci bohaterskich obrońców Westerplatte, wojskowych i cywilnych ofiar wojny - mówi Daniel Stenzel, rzecznik prezydent Gdańska.
Decyzja Naczelnego Sądu Administracyjnego jest prawomocna.
Równolegle toczy się druga sprawa o działkę na której Muzeum II Wojny Światowej ma w ciągu najbliższego roku wybudować nowy cmentarz.
- W tej sprawie Wojewódzki Sąd Administracyjny wydał już wyrok usuwający rozstrzygniecie ministerstwa z obiegu prawnego i jest wysoce prawdopodobne, że NSA to rozstrzygnięcie podtrzyma - mówi Daniel Stenzel.
[news:1220134]
Muzeum ma inny punkt widzenia
Już po publikacji artykułu do sprawy ustosunkowało się Muzeum II Wojny Światowej. Pełniący obowiązki dyrektora placówki przekonuje, że jego instytucja nadal może prowadzić swoje działania i jest właścicielem terenu.
- Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku informuje, że jako inwestor jest nadal uprawnione do prowadzenia działań inwestycyjnych na terenie działki nr 68 obręb 0062 Gdańsk (działka, na której znajduje się pomnik - przyp.red.) na terenie historycznego pola bitwy na Westerplatte. Decyzja Wojewody Pomorskiego zezwalająca na realizację przez Muzeum przedmiotowej inwestycji nie była przedmiotem rozważań NSA i pozostaje nadal w mocy. Muzeum tym samym pozostaje pełnoprawnym posiadaczem nieruchomości oraz kontynuuje na niej działania inwestycyjne. (...) Wyrok nie wpływa w żaden sposób na uprawnienia Muzeum do prowadzenia działań inwestycyjnych budowy Muzeum Westerplatte i Wojny 1939. Wydana przez sąd decyzja nie wpływa także na plany Muzeum co do przyszłości nieruchomości - przekonuje dr hab. Grzegorz Berendt, p.o. dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.
Kilku właścicieli
Oprócz spornej działki. grunty na Westerplatte należą do kilkunastu właścicieli m.in. Straży Granicznej, państwowych i prywatnych firm. Większość terenu, na którym w okresie międzywojennym znajdowała się Wojskowa Składnica Tranzytowa, należy do miasta Gdańsk.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.