reklama

Wyrzuciła przez okno sto tysięcy. 90-letni ojciec nie stracił czujności

Opublikowano:
Autor:

Wyrzuciła przez okno sto tysięcy. 90-letni ojciec nie stracił czujności - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kronika kryminalna Metody kradzieży „na wnuczka”, „na listonosza”, „na pracownika banku” i tym podobne nie tracą na popularności. Przede wszystkim dlatego, że ciągle są skuteczne. Ostatnio ofiarą oszustwa, tym razem „na policjanta” padła 61-letnia gdańszczanka. Policję zawiadomił jej 90-leni ojciec.
reklama

W środę (22 listopada) na Policję zadzwonił 90-letni mężczyzna, który zgłosił oszustwo „na policjanta”. Mieszkaniec z Zaspy wykazał się większą czujnością niż jego 61-letnia córka, która dała się podejść oszustom i wyrzuciła przez okno ponad 100 tysięcy złotych.

Do zdarzenia doszło na początku września. Policjanci tłumaczą mechanizm działania tego typu oszustw. Metoda „na wnuczka” nie jest już tak popularna. Jej miejsce ustępuje metoda „na policjanta”.

- Sposób działania przestępców podających się za wnuczka czy członka rodziny jest już na tyle znany, że zdecydowana większość seniorów wykazuje się czujnością i nie daje się okraść, a o próbie oszustwa powiadamia policję. Oszuści jednak modyfikują swoje metody działania. Sprawcy wykorzystują zaufanie społeczeństwa do policji i podają się za mundurowych. Przestępcy, dzwoniąc do swoich ofiar, podszywają się pod pracowników poczty i zdobywają adres – tłumaczy asp. szt. Mariusz Chrzanowski oficer prasowy KMP w Gdańsku.

Po zdobyciu niezbędnych danych do ofiary dzwoni fałszywy policjant z prośbą o pieniądze, które mają pomóc w zatrzymaniu sprawców. Zazwyczaj prosi o pozostawienie ich we wskazanym miejscu lub przekazanie ich fałszywemu funkcjonariuszowi, który ma je zabezpieczyć. Czasami, tak jak w tym przypadku, proszą o wyrzucenie ich przez okno.

- Przypominamy, że policjanci nie żądają od nikogo pieniędzy, ani też nie informują nikogo o prowadzonych działaniach. Jeśli odbierzemy telefon od nieznanej nam osoby z żądaniem wypłaty pieniędzy i przekazania ich „policjantom” możemy być pewni, że rozmawiamy z oszustem. Jeśli odbierzemy telefon od kogoś, kto podaje się za członka naszej rodziny, pamiętajmy, że zawsze trzeba bardzo dokładnie zweryfikować tę informację w rozmowie np. ze znajomymi lub rodziną – uczula asp. szt. Mariusz Chrzanowski.

Z policyjnych danych wynika, że świadomość społeczna dotycząca metod oszustwa „na policjanta”, „na członka rodziny” jest coraz większa. Nadal jednak zdarzają się sytuacje, że osoby starsze dają się zmanipulować i oszukać, dlatego warto rozmawiać ze swoimi bliskimi i przestrzegać przed przekazywaniem swoich oszczędności obcym czy udostępnianiem swojego konta.

Co zrobić, gdy odbierzemy podejrzany telefon?

Policjanci radzą, by w przypadku odebrania podejrzanego telefonu z prośbą o pożyczkę lub przekazanie pieniędzy, pamiętać o kilku ważnych krokach:

  • Nie przekazywać pieniędzy obcym osobom, nie pozostawiać ich w wyznaczonych miejscach, ani nie przelewać pieniędzy na wskazane konto bankowe czy też za pomocą tzw. szybkiego przelewu.
  • Nie działać w pośpiechu i nie podejmować od razu pieniędzy z banku-odłożyć termin wpłaty czy udzielenia pożyczki (najlepiej o kilka dni).
  • Poradzić się znajomych, sąsiadów, rodziny czy policjanta – nr 112.
  • Jeśli ktoś podaje się za funkcjonariusza Policji i żąda od nas pieniędzy, rozłączyć rozmowę, zadzwonić pod bezpłatny numer 112 i natychmiast poinformować o takiej sytuacji.
  • O każdym podejrzanym telefonie pilnie poinformować Policję – nr alarmowy 112.
Policjanci ani urzędnicy nigdy nie żądają od obywateli wypłat pieniędzy, zwłaszcza przez telefon.

[news:1501152]

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama