W minioną środę (29 listopada) podczas patrolu na Przymorzu interweniowali w sprawie kradzieży sklepowej.
- O godz. 19.00 funkcjonariusze w pobliżu jednego z marketów usłyszeli kłótnię i natychmiast podeszli do grupy osób, aby sprawdzić, czy ktoś potrzebuje pomocy. Szybko się okazało, że pomoc policjantów jest jak najbardziej potrzebna. Funkcjonariusze wylegitymowali obecne na miejscu osoby oraz ustalili okoliczności zdarzenia. Podczas rozmowy z pracownikami sklepu policjanci dowiedzieli się, że mężczyźni chwilę wcześnie robili zakupy i jeden z nich postanowił opuścić sklep, nie płacąc za towar – relacjonuje asp. szt. Mariusz Chrzanowski z KMP w Gdańsku.
Złodzieja ujął sklepowy ochroniarz, lecz przeszkodzić w tym chciał brat podejrzanego, który wyjął z plecaka młotek i zagroził jego użyciem, żądając wypuszczenia swojego krewnego.
38-latek z młotkiem został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Jego 43-letni brat, który dopuścił się kradzieży, został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych. Młodszy z rodzeństwa, chcąc pomóc bratu, zaszkodził sobie znacznie bardziej, ponieważ to jego czeka surowsza kara. Usłyszał bowiem zarzut stosowania groźby wobec pracownika ochrony, za co grozi mu do 3 lat więzienia. Złodziejowi więzienie nie grozi z uwagi na niską wartość skradzionych towarów, czyli według aktualnych przepisów poniżej 800 złotych.
[news:1501079]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.