Kryminalni zajmujący się poszukiwaniem osób ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości wiele razy udowodnili, że prędzej czy później przestępca odpowie za swoje czyny. Tym razem przekonał się o tym 38-latek, poszukiwany przez gdański sąd.
Wczoraj mundurowi pojechali do jednego z mieszkań w Śródmieściu, gdyż tam ukrywać mógł się poszukiwany mężczyzna.
- Drzwi policjantom otworzyła kobieta, która oświadczyła, że syna nie ma w domu. Policjanci nie dali wiary zapewnieniom kobiety i podczas przeszukania mieszkania w jednym z pokojów ich uwagę zwróciły gołe stopy wystające spod fotela - mówi podinsp. Magdalena Ciska z gdańskiej policji.
Za meblem kryminalni znaleźli zwiniętego w kłębek przykrytego ubraniami poszukiwanego mężczyznę.
- 38-latek został zatrzymany i przewieziony do policyjnej celi. Dziś z samego rana zgodnie z dyspozycją sadu trafił do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe trzy lata za dokonane przestępstwo rozboju - podsumowuje rzecznik gdańskiej policji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.