Gdańscy policjanci zatrzymali w poniedziałek, 27 sierpnia 24-letniego motocyklistę. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli jadąc aleją Grunwaldzką i uciekał przed funkcjonariuszami. Z ich relacji wynika, że na widok radiowozu 24-latek gwałtownie przyśpieszył i slalomem zaczął mijać samochody na ulicy.
- Mężczyzna nie sygnalizował manewrów zmiany psa ruchu, nie stosował się do czerwonego świata na sygnalizatorach, czym wymuszał pierwszeństwa przejazdów oraz pierwszeństwa wobec pieszych i używał pojazdu w sposób zagrażający innym osobom. Dodatkowo nie zastosował się do linii pojedynczej i podwójnej ciągłej oraz jechał z nadmierną prędkością - wyjaśnia podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Kierujący nie zważał na jakiekolwiek sygnały mundurowych. Zdołało mu się uciec w okolicach ulicy Traugutta. Jednak szybko został odnaleziony na ul. Morenowej. Około godziny 19:00 policjanci weszli do jednego z mieszkań przy ul. Niepołomickiej i zatrzymali podejrzanego.
Jeździł bez uprawnień
Jak się okazało, Urząd Miejski w Gdańsku w dniu 31 maja 2024 roku wydał decyzję administracyjną o cofnięciu uprawnień mężczyźnie. To było powodem jego ucieczki przed radiowozem.24-latek trafił do policyjnego aresztu, Za popełnione wykroczenia został ukarany 7 mandatami na łączną kwotę 6 tysięcy złotych i 55 punktami karnymi. W komisariacie we Wrzeszczu usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli oraz niestosowania się do decyzji o cofnięciu uprawnień. Grozi mu za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.