reklama

Okradziono seniorki. Złodzieje podawali się m.in. za personel medyczny [FILM]

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Pixabay.com

Okradziono seniorki. Złodzieje podawali się m.in. za personel medyczny [FILM] - Zdjęcie główne

foto Pixabay.com

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kronika kryminalnaMimo licznych ostrzeżeń, kolejne seniorki padły ofiarami oszustów. Tym razem trzy kobiety zostały okradzione w swoich własnych mieszkaniach. Jedna z nich straciła prawie 10 tys. zł.
reklama

Policjanci z Gdańska odnotowali trzy  przypadki kradzieży pieniędzy starszych kobiet.

Seniorki okradzione w swoich mieszkaniach

Podczas pierwszego zdarzenia do drzwi mieszkania 81-latki z Przymorza zapukały dwie kobiety podające się za pracownice przychodni i wykorzystując nieuwagę pokrzywdzonej, ukradły pieniądze w kwocie prawie 10 tysięcy złotych.

– Dwie kobiety przyszły z pretekstem wykonania ankiety i zbadania starszej kobiety -informuje podinsp. Magdalena CIska z KMP w Gdańsku.

 W drugim przypadku kobieta przedstawiła się jako pracownik ZUS-u i ukradła 88-latce 3 tysiące złotych.

 Oszustka przekazała pokrzywdzonej informację, że przyszła sprawdzić numery jej banknotów oraz wmówiła seniorce, że w przypadku posiadania konkretnych numerów wpłynie to na podwyższenie jej dodatku do emerytury – komentuje Ciska.

reklama

Kolejna kradzież dotknęła 89-latkę. Do kobiety przyszli fałszywi pracownicy wodociągów i ukradli kobiecie 600 złotych. Para przyszła pod pretekstem sprawdzenia instalacji.  Podczas gdy seniorka rozmawiała z kobietą, mężczyzna z szafy ukradł  pieniądze.

Policja po raz kolejny apeluje o ostrożność

– Apelujemy do osób starszych, samotnie mieszkających, aby łatwowiernie nie odnosić się do nieznajomych. Prosimy o ostrożność i zdrowy rozsądek w kontaktach z osobami pukającymi do naszych mieszkań podającymi się za przedstawicieli różnych instytucji – mówi Magdalena Ciska.

Aby nie stać się ofiarą złodzieja czy oszusta, pamiętaj o przestrzeganiu kilku zasad. Przede wszystkim zawsze przed otwarciem drzwi należy:

  • spojrzeć przez wizjer lub okno – kto do nas przyszedł,
  • jeśli nie znamy odwiedzającego – spytać o cel jego wizyty, zapiąć łańcuch zabezpieczający (jeśli zdecydujemy się na otwarcie drzwi) oraz poprosić o pokazanie dowodu tożsamości lub legitymacji służbowej, identyfikatora. Uczciwej osoby nie zrazi takie postępowanie powodowane ostrożnością,
  • w razie wątpliwości należy umówić się na inny termin, sprawdzając uprzednio w administracji osiedla lub innej odpowiedniej instytucji wiarygodność osoby pukającej do drzwi (jeśli osoba podaje się za przedstawiciela administracji lub innej odpowiedniej instytucji).
Policjanci radzą, aby zasadę ograniczonego zaufania w stosunku do obcych stosować nie tylko w przypadku pojawienia się przed drzwiami nieznanych „monterów” lub „hydraulików”. Również, jeśli telefonuje do nas osoba podająca się za dawno niewidzianego członka rodziny, albo policjant, który przeprowadza rzekomą tajną operację i potrzebuje pomocy finansowej.
Przestępcy nie mają żadnych hamulców moralnych, aby wzbogacić się czyimś kosztem. Są w stanie okraść każdego, nawet potrzebującą starszą osobę, która oszczędności planowała przeznaczyć na swoje potrzeby zdrowotne. Nie dajmy im tej szansy!

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama