Zgłoszenie o kradzieży perfum w jednej ze śródmiejskich drogerii wpłynęło do gdańskich policjantów w miniony wtorek (6 września). Już kolejnego dnia około godziny 21:00 udało się ustalić, że poszukiwany sprawca znajduje się w galerii handlowej. Policjanci znali już jego rysopis. Dzięki charakterystycznym, fioletowym spodenkom mundurowi bez trudu namierzyli go w tłumie klientów. Zatrzymany mężczyzna trafił na komisariat. Okazało się, że 34-letni warszawianin miał na koncie inne kradzieże. Ostatecznie usłyszał dwa zarzuty dotyczące kradzieży perfum o wartości powyżej 1000 złotych.
Kolejni amatorzy drogeryjnych produktów usłyszeli zarzuty 8 września. Jednym z nich jest 26-latek z powiatu gdańskiego, który kradł perfumy w znanej drogerii. Zarzuty usłyszał nie tylko za kradzież, ale także za posiadanie narkotyków. Co więcej, mężczyzna dopuścił się przestępstwa wspólnie ze swoim 23-letnim kompanem, którego we wtorek zatrzymali kryminalni. Sprawcy usłyszeli zarzuty kradzieży mienia wspólnie i w porozumieniu. Wartość ukradzionych perfum to prawie 1000 zł.
Najbardziej zaskakujących kradzieży dopuściła się jednak 76-letnia gdańszczanka, którą zatrzymali policjanci z Osowej. Kobieta ukradła w drogerii nie tylko kosmetyki do pielęgnacji włosów i ciała, ale także trzy wibratory, żel oraz olejek intymny. Staruszka nie wyjaśniła policjantom, dlaczego dopuściła się kradzieży. Gdańszczanka usłyszała osiem zarzutów dotyczących kradzieży na łączną sumę blisko 1200 złotych.
Za kradzież mienia można trafić do więzienia nawet na 5 lat.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.