W miniony piątek kobieta odwiedziła jeden z gdańskich gabinetów kosmetycznych. Poddała się w nim zabiegowi relaksacyjnemu w kabinie izolacji sensorycznej. Zabieg ten ma odciąć osobę od wszelkich bodźców zewnętrznych. W kabinie panuje całkowita ciemność i cisza, zaś klient unosi się na powierzchni roztworu wody i siarczanu magnezu o temperaturze zbliżonej do temperatury ciała.
- Kiedy po zakończonym zabiegu klientka nie odpowiadała na wezwanie obsługi, pracownica salonu weszła do kabiny - mówi Mariusz Duszyński z gdańskiej prokuratury okręgowej.
Kobieta była nieprzytomna, więc obsługa wezwała pogotowie ratunkowe, jednak reanimacja nie przyniosła skutku. Wezwana na miejsce policja wykluczyła udział osób trzecich, ale nie oznacza to końca sprawy.
Prokuratura prowadzi śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Ciało klientki gabinetu kosmetycznego zostało zabezpieczone i zostanie w czwartek poddane sekcji zwłok. Prokurator zlecił też przeprowadzenie badań toksykologicznych.
Gabinet w którym doszło do tragedii został zamknięty do odwołania.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.