W całej Polsce lawinowo rośnie liczba kradzieży sklepowych. Według danych Komendy Głównej Policji w pierwszym półroczu 2023 roku wzrost wyniósł niespełna 40%. W całym kraju przełożyło się to na prawie 24 tysiące kradzieży. Dane te dotyczą jednak tylko ujawnionych przypadków. Ich rzeczywista liczba musi być zdecydowanie większa, gdyż wykrywalność takich przestępstw w Polsce wynosi 15%.
Początkowo wydawało się, że wzrost liczby kradzieży wiąże się z dużą inflacją. Jak wyliczyła jednak „Rzeczpospolita”, od 1 stycznia do 1 października tego roku doszło do 33 tysięcy kradzieży zakwalifikowanych jako przestępstwo. Mniejszych, zakwalifikowanych jako wykroczenia, były 204 tysiące. Do kradzieży dochodzi głównie w większych sklepach. Placówki handlowe muszą inwestować w systemy zabezpieczeń. Zaczyna to przypominać jednak wyścig zbrojeń, gdyż jak twierdzi Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, wzrost liczby kradzieży jest także konsekwencją rozwoju grup przestępczych
Lawinowe wzrosty w Gdańsku
Równie źle prezentują się statystyki dla Gdańska. W porównaniu do zeszłego roku liczba wykrytych przestępstw zwiększyła się o ponad 75%.
- Od 1 stycznia do 31 października 2023 roku policjanci odnotowali 1123 przestępstwa dotyczące kradzieży sklepowych. W roku 2022 odnotowano w tym samym okresie 644 kradzieże sklepowe – informuje nas asp. szt. Mariusz Chrzanowski z KMP w Gdańsku.
Statystyki pokazują, że w porównaniu do ubiegłego roku, prawie każdego miesiąca odnotowywano wzrost liczby przestępstw dotyczących kradzieży w sklepach
|
I
|
II reklama
|
III
|
IV
|
V
|
VI
|
VII
|
VIII
|
IX
|
X
|
Kradzieże 2022
|
28
|
71
|
91 reklama
|
47
|
43
|
91
|
44
|
61
|
110
|
58
|
Kradzieże 2023
|
117
|
114
|
311
|
64 reklama
|
105
|
223
|
51
|
80
|
119
|
37
|
Rząd puszcza oko do przestępców
Spadek widoczny jest tylko w październiku 2023 roku. Ma to jednak związek ze zmianą prawa, wprowadzoną przez zdymisjonowany już rząd Mateusza Morawieckiego. Od 1 października tego roku przestępstwem jest kradzież rzeczy wartej więcej niż 800 zł. Wcześniej granica wynosiła 500 zł. Poniżej 800 zł to wykroczenie. Różnica jest taka, że za wykroczenie nie można pójść do więzienia. Taką zmianą przepisów rząd niejako zrobił prezent amatorom sklepowych kradzieży
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.