Poszukiwani przez policję zwykle kojarzą nam się z groźnymi przestępcami, tajemniczymi historiami i ukrywaniem się przed wymiarem sprawiedliwości. Ale okazuje się, że świat kryminalny potrafi być też… zaskakująco zabawny. Gdańska policja w oficjalnych komunikatach i rejestrach natrafiła na pseudonimy, które bardziej pasowałyby do postaci z kabaretu albo komedii niż do osób ściganych listem gończym. Niektóre ksywki budzą szczery śmiech, inne zdumienie, a jeszcze inne wyglądają jak żart, który wymknął się spod kontroli.
W naszym zestawieniu znajdziesz najzabawniejsze pseudonimy osób poszukiwanych przez gdańskich funkcjonariuszy, od takich, które brzmią jak przezwiska z dzieciństwa, przez absurdalne gry słów, aż po miana rodem z kreskówki. Jedno jest pewne: czytając je, trudno zachować powagę, a czasami aż ciężko uwierzyć, że ktoś mógł świadomie dać tak o sobie mówić.
Komentarze (0)