W ostatnich miesiącach coraz częściej media informują o osobach, które pod wpływem różnych okoliczności zaczynają utożsamiać się z fikcyjnymi postaciami „superbohaterów”. Niestety, ich zachowanie nierzadko prowadzi do poważnych incydentów i konfliktów z prawem. Przypadek z Lęborka to kolejny dowód na to, że taka zabawa może skończyć się poważnymi konsekwencjami.
Samozwańczy „superbohater” zakłócał spokój mieszkańców Lęborka
Do zdarzenia doszło w czwartek po południu na terenie parku przy placu zabaw w Lęborku. Mężczyzna spożywał tam alkohol, co jest zabronione w miejscach publicznych. W trakcie tego zachowywał się agresywnie wobec przechodniów, używając wulgaryzmów i zaczepiając przypadkowe osoby. Gdy na miejsce przyjechali policjanci, 61-latek odmówił podania swoich danych osobowych, tłumacząc się, że jest postacią z komiksowej serii „X-Men”. Jego zachowanie szybko eskalowało, a słowa przeszły w czyny.
Atak na policjantów i poważne konsekwencje prawne
Podczas próby zatrzymania mężczyzna próbował uciec. Kiedy policjanci zablokowali mu drogę, zaczął stawiać opór. Kopnął jednego z funkcjonariuszy w brzuch oraz groził pobiciem. Mimo jego agresji mundurowi skutecznie go obezwładnili i zatrzymali. Po wytrzeźwieniu 61-latek usłyszał zarzuty dotyczące znieważenia funkcjonariuszy publicznych oraz naruszenia ich nietykalności cielesnej. Dodatkowo odpowie za spożywanie alkoholu w miejscu zabronionym, odmowę podania danych osobowych, używanie słów nieprzyzwoitych oraz niewykonywanie poleceń policji.
Prokuratura zastosowała wobec mężczyzny środki zapobiegawcze, takie jak policyjny dozór, zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych oraz zakaz opuszczania kraju. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)