Do kradzieży perfum, nad którymi pracowali kryminalni, doszło w sierpniu oraz we wrześniu. Złodziej pokusił się o zapachy z jednej z drogerii aż trzykrotnie, co dało łączną sumę 10 tysięcy złotych.
— Podczas pracy nad tą sprawą funkcjonariusze rozmawiali z osobami, które mogły mieć informacje na temat sprawcy, sprawdzili też wszystkie informacje dotyczące sprawy. Policjanci zabezpieczyli sklepowe monitoringi i przeprowadzili ich szczegółowe analizy — poinformował asp. szt. Mariusz Chrzanowski.
Zgromadzone materiały pozwoliły policjantom na zatrzymanie sprawcy w czwartek, 5 października. 41-latek usłyszał trzy zarzuty dotyczące kradzieży mienia za co może spędzić w więzieniu nawet 5 lat.
Komentarze (0)