Czterech sprawców, którzy bez powodu zaatakowali i okradli dwóch mężczyzn w centrum miasta, zostało zatrzymanych. Sprawców udało się złapać dzięki miejskiemu monitoringowi.
W minioną środę, policjanci odebrali zgłoszenie o rozboju, do którego doszło w nocy przy Targu Rakowym. - Czterech sprawcy zaatakowało bez powodu pokrzywdzonych, którzy siedzieli na ławce. Napastnicy pobili obu mężczyzn i ukradli im pieniądze, telefon oraz portfel z dokumentami - relacjonuje zdarzenie st.asp. Karina Kamińska z gdańskiej policji.
Policjanci i strażnicy miejscy przeanalizowali miejski monitoring. Szukali na nich wizerunków sprawców zgodnych z tymi podanymi przez pokrzywdzonych.
- Żmudna analiza monitoringu przyniosła efekt, ponieważ już po kilku godzinach odnaleziono wizerunki sprawców rozboju - mówi rzecznik gdańskiej policji.
Następnego dnia około godziny 2 w nocy operatorzy miejskiego monitoringu przekazali policjantom informację o tym, że przy jednym ze sklepów widzą podejrzewanych o rozbój mężczyzn.
- Natychmiast na miejsce pojechali policjanci. Poszukiwani mężczyźni na ich widok zaczęli uciekać. Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn po pościgu, kolejni zatrzymani trafili w ręce policjantów następnego dnia - mówi Karina Kamińska.
Trzech zatrzymanych mężczyzn w wieku 20 i 17 lat w miniony weekend usłyszało zarzut rozboju i decyzją sądu zostali aresztowani. Najmłodszy 16-letni podejrzany trafił do placówki opiekuńczo wychowawczej, z której uciekł przed dokonaniem rozboju. Rozbój jest przestępstwem, za które grozi 12 lat więzienia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.