Kiedy z nawy głównej Bazyliki Mariackiej zniknęły ławki, przestrzeń zyskała niezwykłą, niemal muzealną atmosferę. Pod stopami wiernych i turystów leżą kamienne płyty nagrobne, których historia sięga XV wieku. Każda z nich to osobna opowieść, a trwający właśnie remont posadzki to nie zwykła naprawa - to ratowanie pamięci miasta.
Stare płyty, nowe wyzwania
Bazylika Mariacka to nie tylko największy gotycki kościół w Polsce, ale także miejsce, gdzie historia Gdańska jest dosłownie pod stopami. Historyczne płyty nagrobne, których w XVIII-wiecznych dokumentach zapisano ponad pięćset, tworzą podłogę będącą jednocześnie lapidarium. Po wojennych zniszczeniach i powojennej rekonstrukcji posadzka była już naprawiana w latach 40. i 50. XX wieku. Dziś jednak intensywny ruch wiernych i turystów powoduje osiadanie, pęknięcia i luzowanie spoin, co wymaga gruntownej konserwacji.
Precyzja w służbie historii
Prace konserwatorskie prowadzone są etapami: zaczęto od nawy północnej, potem zajęto się nawą główną. Usunięcie ławek pozwoliło dokładnie zbadać i naprawić posadzkę. Zespół konserwatorów pod kierunkiem Barbary Brzuskiewicz stosuje metody łączące tradycję z nowoczesnością: płyty są oczyszczane, scalane, stabilizowane, a następnie impregnowane materiałami odpornymi na intensywne użytkowanie.Wśród odnawianych elementów znajduje się około stu historycznych płyt nagrobnych. Każda niesie imiona dawnych mieszczan, symbole cechów i daty, będąc świadectwem życia i pamięci mieszkańców Gdańska. Ich konserwacja to ratowanie lokalnej historii, której nie zastąpią żadne współczesne zapisy.
Choć prace wiążą się z chwilowym utrudnieniem w dostępie do niektórych części świątyni, ich efekt będzie trwały. Posadzka zostanie wzmocniona, a historyczne płyty zachowane w stanie umożliwiającym ich podziwianie przez kolejne pokolenia.
Remont - nowy rozdział w historii Bazyliki
Planowane zakończenie prac przewidziano na koniec listopada 2025 roku. Wtedy ławki powrócą, a wierni znów będą mogli spacerować po odnowionej nawierzchni. Remont to jednak nie tylko naprawa podłogi. To świadoma troska o dziedzictwo, które pozwala kolejnym pokoleniom dotykać historii miasta.
Jeżeli prace zostaną przeprowadzone z należytą starannością, posadzka wytrzyma naprawdę długo - podkreślają konserwatorzy. Dzięki temu Bazylika Mariacka wciąż będzie miejscem, gdzie kamienie szepczą swoje historie tym, którzy zechcą je usłyszeć.
Komentarze (0)