Tydzień temu, jak podawała Gazeta Wyborcza, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podpisał rozporządzenie o przeciwdziałaniu dyskryminacji w urzędzie miejskim. Na łamach tego dokumentu zakazuje się eksponowania w budynkach urzędowych symboli religijnych. Mimo że na kwestii krzyży się skupiła cała opinia publiczna, to dokument dotyczył czegoś jeszcze. Urzędnicy warszawscy mają wobec petentów używać języka neutralnego płciowo, a osoby będące w związkach jednopłciowych będą miały możliwość odbierania dokumentów w imieniu partnera lub partnerki.
Temat od tygodnia jest szeroko komentowany, bo nawet Elon Musk postanowił zabrać głos. Rzeczniczka warszawskiego ratusza Monika Beuth podkreślała, że stolica jest pierwszym miastem w kraju, które taki dokument przyjęło. No nie do końca, jak się okazuje, bo w Gdańsku podobne rozwiązania w urzędzie zostały przyjęte już jakiś czas temu.
Krzyży nie ma, ale bez zakazu
Po pierwsze, jak poinformował nas rzecznik prezydent Gdańska Daniel Stenzel, w gdańskim urzędzie nie da się ujrzeć, w przestrzeni publicznej ani miejscach obsługi klientów, jakichkolwiek symboli religijnych. Na ścianach budynku znajduje się jedynie godło Rzeczypospolitej. Rzekomo ani pracownicy ani mieszkańcy nie zgłaszali skarg w tej kwestii, więc UM nie planuje tego zmieniać.
- Urząd Miejski co roku prowadzi również badania satysfakcji z obsługi, mieszkańcy nie poruszali tego tematu. Również pracownicy nie zgłaszali takich potrzeb - stwierdził Daniel Stenzel.
Po drugie, temat neutralnego płciowo języka czy wprowadzania równouprawnienia w urzędach jest również w Gdańsku podejmowany. W 2018 roku miejscy radni przyjęli "Model na Rzecz Równego Traktowania", czyli pierwszy uchwalony tego typu dokument stanowiący o polityce równościowej. Urzędnicy we współpracy ze stowarzyszeniem Tolerado w 2022 roku opracowali także dokument "Standardy usług przyjaznych dla osób LGBT+", który dotyczy trzech obszarów: pomocy społecznej, pomocy psychologicznej oraz obsługi klienta. W ramach projektu pracownicy miejskich placówek przechodzili też szkolenia z języka włączającego i neutralnego płciowo.
- Jesteśmy miastem otwartym, dążącym do równości i zauważamy różnorodność osób żyjących w Gdańsku - dodaje Stenzel.
Jak dowiadujemy się od Piotra Jankowskiego ze stowarzyszenia Tolerado, współpraca z gdańskim UM jest kontynuowana, m.in. w zakresie prowadzenia szkoleń antydyskryminacyjnych, przybliżających tematykę sytuacji społecznej osób queerowych, a także organizowania ze środków miejskich, dobrowolnych szkoleń dla kadr szkolnych z zakresu wspierania osób transpłciowych i niebinarnych w gdańskich szkołach.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.