Drwal znów w McDonald’s. Czy naprawdę jest wart całego zamieszania?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Karolina Wiśniewska

Drwal znów w McDonald’s. Czy naprawdę jest wart całego zamieszania? - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
6
zdjęć

foto Karolina Wiśniewska

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości GdańskBurger Drwala powrócił do McDonald’s. Na razie w sprzedaży jest jedynie wersja klasyczna, a kolejne warianty pojawią się dopiero 26 listopada. Fani sezonowej kanapki znów ustawiają się w kolejkach.
reklama

Klasyk otwiera sezon

Listopad wyraźnie przynosi dwa pewniki: krótsze dni i powrót Burgera Drwala. Od pierwszych godzin sprzedaży widać, że część klientów traktuje go niemal jak symbol nadchodzącej zimy. W tym roku sieć zdecydowała się na stopniowe wprowadzenie oferty - do 26 listopada w restauracjach dostępna jest wyłącznie wersja klasyczna.

Ta baza, od lat niezmienna, składa się z wołowiny, panierowanego sera, bekonu, sałaty, prażonej cebulki i charakterystycznej, sycącej bułki. To właśnie ten zestaw stworzył legendę Drwala i sprawia, że powrót budzi tak duże emocje.

reklama

Dla mnie to już tradycja. Wchodzę, biorę klasyka i jest jak w poprzednich latach - konkretnie i treściwie - mówiła w rozmowie z nami Paulina.

Cena i wartości odżywcze

Tegoroczna cena klasycznego Drwala to 25,90 zł. Wersje smakowe, które pojawią się od 26 listopada, będą nieco droższe - 26,90 zł. Zestawy z frytkami i napojem kosztują od 36,60 zł do 40,10 zł.

Jeśli chodzi o wartości odżywcze, klasyczny Drwal ma aż 906 kcal, czyli naprawdę solidną dawkę energii. Zawiera 39 gramów białka, 51 gramów tłuszczu oraz 70 gramów węglowodanów.

reklama

Od 26 listopada 2025 w menu pojawią się wszystkie pozostałe warianty Burgera Drwala:

  • Drwal z kurczakiem,
  • Drwal z żurawiną,
  • Drwal z chrzanem,
  • Nowość: Drwal z pikantnymi papryczkami.
Nie mogę doczekać się żeby spróbować ostrej wersji, klasyka potraktowałem jako rozgrzewkę - powiedział Maciek.

Czy Drwal naprawdę jest wart całego zamieszania?

Popularność Drwala to wypadkowa sezonowości, sytości, nostalgii i społecznego zainteresowania, które co roku wraca jak tradycja, ale kiedy przychodzi do oceny, opinie są podzielone.

reklama

Jedna z klientek przy stoliku stwierdziła:

Moim zdaniem zdecydowanie tak. Czekam na Drwala cały rok i żaden inny burger nie daje mi tego samego uczucia sytości i zimowego klimatu - mówi Zosia.

Z kolei inny patrzy na to bardziej krytycznie:

Nie widzę aż takiego fenomenu. Dobra kanapka, jasne, ale żeby robić wokół niej taki szum? Dla mnie przesada - dodaje Kuba.

Drwal nie jest kanapką dla każdego - jest ciężki, tłusty, intensywny. Jednak dla wielu osób właśnie to sprawia, że jego powrót to coś więcej niż tylko kolejna pozycja w menu. Jeśli ktoś szuka lżejszych, bardziej zróżnicowanych smakowo propozycji, może uznać, że całe poruszenie wokół Drwala jest nieco na wyrost.

reklama

SONDA

Drwal na talerzu i czy warto

Zagłosowało 0 osób
Zagłosuj
Głosy można oddawać od 23.11.2025 od godz 16:26
Aby móc wziąć udział w głosowaniu, należy być zarejestrowanym i zalogowanym na naszym serwisie
reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
logo