Prace nad raportem rozpoczęły się w maju, kiedy Młodzieżowa Rada Miasta Gdańska (MRMG) przygotowała ankietę, którą udostępniła na swoich profilach oraz przesłała do szkół. Po 3 miesiącach jej trwania udało się zebrać ponad 1700 odpowiedzi od gdańskich uczniów. Na ich podstawie młodzi radni przygotowali raport, który dzisiaj został przekazany zastępcy prezydenta Piotrowi Borawskiemu.
Kto spotyka się z największymi problemami?
Według raportu największe problemy dotyczą osób, które mieszkają w miejscowościach sąsiadujących z Gdańskiem, w tym m.in. w gminie Kolbudy i Żukowo. Na uciążliwe dojazdy skarżą się również uczniowie mieszkający w dzielnicy Osowa, która pomimo tego, że znajduję się w Gdańsku posiada bardzo mało bezpośrednich połączeń z centrum Gdańska.
- To jest żenujące, że mieszkam w Gdańsku Osowej i moja dzielnica jest totalnie odcięta od reszty miasta. Tak nie powinno być - czytamy w jednym z komentarzy do ankiety.
W tym momencie jedyną możliwością dojechania na Osową z centrum Gdańska jest skorzystanie z autobusu 210 bądź dojazd pociągiem PKM do Wrzeszcza, a dalej do centrum pociągiem SKM.
Ponadto aż 217 osób, które wypełniły ankietę zadeklarowało, że nie ma możliwości dojazdu do szkoły środkami transportu miejskiego należącymi do ZTM.
Uczniowie zadeklarowani również, że opóźnienia na liniach autobusowych oraz tramwajowych bardzo często wpływają na ich spóźnianie się na zajęcia lekcyjne. Problem ten spotyka codziennie 6% ankietowanych, 4 razy w tygodniu 4,9% ankietowanych, 3 razy w tygodniu 19,9%, a dwa i jeden raz 69,2%.
Zdecydowana większość ankietowanych, bo aż 876 osób korzysta podczas codziennych dojazdów z Karty Mieszkańca, dzięki której płaci za przejazdy komunikacją miejską tylko raz w roku i to symboliczną złotówkę. Pozostała część uczniów korzysta z biletu miesięcznego, którego aktualny koszt w wersji ulgowej wynosi 54,50 zł. Ponadto zgodnie z deklaracjami aż 6,9% ankietowanych przez trudną sytuację finansową, nie jest w stanie kupić biletu i jeździ bez niego, narażając się na otrzymanie mandatu.
Młodzieżowi radni proponują rozwiązania
Młodzieżowi radni przygotowali również listę pomysłów, której celem jest rozwiązanie chociaż części problemów. Jednym z nich są autobusy zastępcze, które oczekiwałyby na pętli i w razie spóźnień na liniach wynoszących powyżej 10 minut, zastępowałyby opóźniony środek transportu, dzięki czemu kolejni pasażerowie byliby przewożeni na czas.Kolejnym rozwiązaniem jest jest utworzenie programu wsparcia dla osób, które ze względu na sytuację finansową nie są w stanie zakupić biletu. Dzięki temu otrzymałyby one potrzebne wsparcie i nie byłyby narażone na dodatkowe koszty, ze względu na możliwość otrzymania mandatu.
Kolejną propozycją młodych gdańszczan jest zwiększenie współpracy z gminami sąsiadującymi do Gdańska, dzięki temu pasażerowie zyskaliby bezpośrednie połączenia z pobliskimi miejscowościami.
Teraz z raportem zapoznają się służby podległe wiceprezydentowi, który deklaruje współpracę z MRMG.
- Postaram się zrealizować choć część z postulatów - napisał w mediach społecznościowych wiceprezydent Piotr Borawski.
Fot.Piotr Borawski/FB
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.