reklama

Biegli o finale WOŚP: rażące zaniedbania. Siedem osób z zarzutami

Opublikowano:
Autor:

Biegli o finale WOŚP: rażące zaniedbania. Siedem osób z zarzutami - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Gdańsk
reklama


Prokuratura postawiła dziś zarzuty karne siedmiu osobom,
które przyczyniły się do tragedii podczas ubiegłorocznego finału Wielkiej
Orkiestry Świątecznej Pomocy.


Prokuratura Regionalna w Gdańsku przedstawiła siedmiu osobom
zarzuty związane z niezapewnieniem bezpieczeństwa i nieprawidłowościami w
organizacji imprezy „Koncert – Gdańsk dla Orkiestry”, która odbyła się w dniu
13 stycznia 2019 roku w ramach XXVII Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej
Pomocy. W jej trakcie śmiertelnie ugodzony nożem został Prezydent Gdańska Paweł
Adamowicz.


Policjanci, organizatorzy i ochrona


Zarzut narażenia uczestników koncertu na niebezpieczeństwo
usłyszeli zarządzający Agencją Ochrony Tajfun, która odpowiadała za bezpieczeństwo
podczas imprezy, a także osoby reprezentujące jej organizatora. Urzędnikowi
Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Gdańsku, który zezwolił na
organizację koncertu oraz funkcjonariuszom policji, którzy pozytywnie
zaopiniowali wniosek o taką zgodę, przedstawiono zarzuty niedopełnienia
obowiązków służbowych i narażenia uczestników imprezy.

reklama


- Jak wynika z ustaleń śledztwa, potwierdzonych jednoznaczna opinią
biegłego, firma ochroniarska i organizator imprezy Regionalne Centrum
Wolontariatu nie zapewnili bezpieczeństwa i porządku podczas koncertu. W
szczególności nie zabezpieczyli dostępu do sceny, umożliwiając wtargnięcie na
nią zamachowca, który ugodził nożem Pawła Adamowicza – mówi prokurator Marzena
Muklewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Gdańsku - Zgodnie z
opinią biegłego, zaniedbania ze strony firmy ochroniarskiej, organizatorów,
urzędników i policjantów były rażące.


Adamowicz: nie mamy pretensji


- Nie mamy żadnych pretensji do osób, które są ciągana przez prokuraturę w sprawie organizacji finału WOŚP - mówi Piotr Adamowicz, brat zamordowanego prezydenta. Obecny poseł Koalicji Obywatelskiej zaznacza, że prokuratura powinna odpowiedź też na pytania o to, co działo się z zabójcą byłego prezydenta Gdańska gdy był w areszcie.

reklama


Prezydent Gdańska podkreśla, że obecnie prokuratura skupia się na organizacji imprezy, nie zaś na sprawcy morderstwa. - Ponad 13 miesięcy temu został zamordowany prezydent Paweł Adamowicz, wszyscy widzieli kto trzymał nóż. Czy postawienie zarzutów (organizatorom wydarzenia – przyp. red.) jest odwróceniem uwagi od zasadniczych wątków? – pytała na konferencji prasowej Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.


reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama