Alarm nad Motławą. Pijany 21-latek postawił służby na nogi

Opublikowano:
Autor:

Alarm nad Motławą. Pijany 21-latek postawił służby na nogi - Zdjęcie główne
Autor: KWP Gdańsk

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości GdańskSobotni poranek nad Motławą zamienił się w scenę intensywnej akcji ratunkowej. Policja i straż pożarna ruszyły na pomoc, lecz szybko wyszło na jaw, że alarm wywołał pijany 21-latek.
reklama

Poranne zgłoszenie i natychmiastowa reakcja

W sobotni poranek Gdańsk obudził się z nietypowym widokiem nad Motławą. Przed godziną 7:40 służby ratunkowe zostały zaalarmowane o możliwym zagrożeniu życia – według zgłoszenia w rejonie rzeki miał znajdować się mężczyzna, który wcześniej przebywał w wodzie. Informacja natychmiast uruchomiła procedury ratunkowe.

Na miejsce skierowano policjantów, w tym funkcjonariuszy komisariatu wodnego, oraz zastępy Państwowej Straży Pożarnej. Do działań wykorzystano specjalistyczny sprzęt do pracy na wodzie. W zimowych warunkach każda minuta mogła decydować o ludzkim życiu.

reklama

Równolegle policjanci analizowali zapisy miejskiego monitoringu, sprawdzając, czy kamery zarejestrowały osoby wpadające do rzeki. Przeszukiwano nabrzeże i okolice Motławy, traktując sytuację jako potencjalnie bardzo niebezpieczną.

Monitoring nie potwierdził zagrożenia

Po dokładnej analizie obrazu z kamer oraz sprawdzeniu terenu okazało się, że nikt nie znajdował się w wodzie. Funkcjonariusze ustalili również, że dwaj rzekomo zaginieni koledzy mężczyzny przebywali bezpiecznie w wynajmowanym mieszkaniu. Coraz wyraźniej wskazywało to na fałszywy alarm.

reklama

Policja szybko ustaliła, że zgłoszenie pochodziło od 21-letniego mężczyzny z Warszawy, który był pod wpływem alkoholu. Został on przewieziony do Pogotowia Socjalnego dla Osób Nietrzeźwych, gdzie miał wytrzeźwieć przed dalszymi czynnościami procesowymi.

Surowe konsekwencje za fałszywy alarm

Po wytrzeźwieniu mężczyzna odpowie przed prokuratorem. Za wywołanie fałszywego alarmu i bezpodstawne zaangażowanie służb ratunkowych grozi mu kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

reklama

Zdjęcie: KWP Gdańsk

Policja i straż pożarna przypominają, że numery alarmowe należy wykorzystywać wyłącznie w realnych sytuacjach zagrożenia życia, zdrowia lub mienia. Każde fałszywe zgłoszenie to nie tylko kosztowna akcja, ale też ryzyko, że pomoc nie dotrze na czas tam, gdzie jest naprawdę potrzebna

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
logo