"Tu pracował Lech Wałęsa" - nowa tablica na Szlaku Wolności

Lech Wałęsa w czasie strajku w Stoczni Gdańskiej im. Lenina pracował w warsztacie Wydziału Transportowego, który mieścił się w hali 86B. Odsłonięto tam właśnie nową tablicę, która ma upamiętniać historyczne miejsce pracy lidera Solidarności.

Na tablicy widnieje napis w języku polskim i angielskim:

Tu pracował Lech Wałęsa, historyczny przywódca NSZZ „Solidarność, laureat Pokojowej Nagrody Nobla 1983, Prezydent RP 1990-1995.

Podczas odsłonięcia nie zabrakło dawnych twarzy ruchu m.in. rywala Lecha Wałęsy podczas wyborów na Przewodniczącego NSZZ „Solidarność” Jana Rulewskiego, działaczki opozycji demokratycznej Bożeny Rybickiej-Grzywaczewskiej oraz senatora Sławomir Rybicki, także związanego z ruchem opozycyjnym w latach 80-tych XX wieku.

Fot. Dawid Linkowski/ECS

Bożena Rybicka-Grzywaczewska wspominała, jak poznała Lecha Wałęsę. 

– Wiedziałam wtedy, że ma dużo dzieci i że naprawia po godzinach samochody na Stogach. Spotkaliśmy się podczas strajku w stoczni, kiedy w sposób absolutnie niekwestionowany przewodniczył strajkowi. W tamtych dniach razem z Magdą Modzelewską tworzyłyśmy jego sekretariat. Miałam wówczas wrażenie, że to jest sekretariat Polski, a właściwie sekretariat świata. Więc przeżyłam tę całą historię, od warsztatu na Stogach po Nagrodę Nobla - mówiła była działaczka opozycji.

Obecny podczas odsłonięcia wiceprezydent Gdańska przypomniał, że Solidarność nie rodziła się w gabinetach polityków, lecz w miejscu pracy robotników.

- Kroczymy po Szlaku Wolności i Solidarności. Dziś spotykamy się w miejscu skromnego warsztatu skromnego elektryka, w którym tak naprawdę ta wielka historia się rozpoczęła. Wielka rewolucja Solidarności rozpoczęła się tu, w tym warsztacie i na suwnicy Anny Walentynowicz, która dziś jest jednym z najcenniejszych eksponatów Europejskiego Centrum Solidarności – powiedział Piotr Grzelak.