Napis Gdańsk zniszczony. Atrakcja padła ofiarą wandali [ZDJĘCIA]

Wielki napis „Gdańsk” zdobi Ołowiankę od 2017 roku. Od początku istnienia cieszy się dużym zainteresowaniem mieszkańców i turystów, którzy chętnie się z nim fotografują. Niestety nie każdy potrafi uszanować miejską przestrzeń. Od kilku tygodni napis jest uszkodzony. Urwana jest kreska, będąca częścią litery „ń”. Dodatkowo w kilku miejscach schodzi powłoka pokrywająca napis. Ponadto część elementów zaczyna się odklejać.

Jak się okazuje, część uszkodzeń jest efektem działalności wandali. Dokładnie chodzi o zniszczoną literę „ń”.

- Uszkodzenie powstało na skutek aktu wandalizmu – informuje w rozmowie z portalem Puls Gdańska Milena Mieczkowska z Fundacji Gdańskiej. – Sprawa została zgłoszona na Policję – dodaje.

Część uszkodzeń spowodowali z kolei sami mieszkańcy i turyści, którzy nie korzystają z instalacji we właściwy sposób.

- Konstrukcja w niektórych miejscach ulega degradacji ze względu na oddziaływanie warunków atmosferycznych. Dodatkowym czynnikiem są osoby skaczące oraz poruszające się po literach, osłabiając ich konstrukcję – tłumaczy Milena Mieczkowska. -Zewnętrzna warstwa kortenu, którym zostały pokryte litery, rokrocznie była uzupełniana.

Fundacja obiecuje wkrótce naprawić i wzmocnić napis. Nie podaje jednak konkretnych terminów realizacji.

- W najbliższym czasie przewidujemy wykonanie złożonej konserwacji mającej na celu wzmocnienie konstrukcji całego napisu oraz poprawienie jego estetyki. Dodatkowo zostanie dokonany przegląd instalacji elektrycznej – Informuje Milena Mieczkowska.- Jesteśmy w trakcie ustalania kosztorysu oraz harmonogramu prac z wykonawcą – dodaje w odpowiedzi na pytanie o koszt naprawy.

Według fundacji do tej pory napis co roku przechodził kosmetyczne naprawy.