reklama

W autobusie i tramwaju biletu nadal nie kupisz. Kiedy to się zmieni?

Opublikowano:
Autor:

W autobusie i tramwaju biletu nadal nie kupisz. Kiedy to się zmieni? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Transport miejski Dostępność biletów na transport zbiorowy w Gdańsku jest nieporównywalnie gorsza niż w innych miastach. Biletu nie kupimy ani w pojazdach, ani na większości przystanków. Kiedy w Gdańsku bilet będzie można kupić bez jakichkolwiek problemów jak np. w Warszawie czy Krakowie?
reklama

Gdańsk jest ewenementem na skalę Polski pod względem słabej dystrybucji biletów transportu zbiorowego. Od dłuższego czasu biletu papierowego nie kupimy ani w pojeździe, ani na większości przystanków. Miasto stawia na pasażerów dobrze odnajdujących się w obsłudze smartfona. Ci, dla których technologia stanowi poważną barierę, są pozostawieni sami sobie. 

Ciężko znaleźć drugie tak duże miasto w Polsce, gdzie w pojazdach nie ma automatów do sprzedaży biletów. Od wielu miesięcy sprzedaży nie prowadzą też prowadzący pojazdy. Sieć stacjonarnych biletomatów przystankowych nie obejmuje natomiast większości przystanków.

Zarząd Transportu Miejskiego jest przekonany, że problemu nie ma, bo bilety można kupić w aplikacji mobilnej. Taka forma zakupu biletu jest oczywiście możliwa w wielu polskich większych i mniejszych miastach. Jednak w innych miejscowościach jest to jedna z wielu opcji, dostępna obok biletomatów stacjonarnych, biletomatów w pojazdach czy możliwości zakupu u prowadzącego pojazd.

Nie tylko osoby przyjezdne, ale wielu gdańszczan do dziś jest zaskoczonych po wejściu do pojazdu, gdy okazuje się, że nie mają możliwości zakupu biletu. Najbardziej dziwią się turyści, gdyż w większości dużych miast w Polsce brak możliwości zakupu biletów w pojazdach jest rzeczą nie do pomyślenia. 

W Warszawie, Krakowie, czy Wrocławiu nie sposób nie trafić na punkt sprzedaży biletów. Oprócz bogatych sieci biletomatów stacjonarnych na przystankach, co najmniej jeden lub więcej biletomatów znajdziemy w każdym pojeździe. Podobnie jest w innych dużych miastach. W Gdańsku narzuca się z góry pasażerom jedno wyjście: kupuj w aplikacji. Z aplikacji jednak nie każdy chce, nie każdy umie i nie każdy może korzystać.

Władze ZTM do dziś mają problem, aby zorientować się na potrzeby pasażera i na jego wygodę. Zamiast ludzi zachęcać do transportu zbiorowego, stosuje się metodę narzucania konkretnych rozwiązań. Jeśli pasażerowi się nie podoba, przecież jechać autobusem czy tramwajem nie musi. Czy takie podejście powinno jednak cechować miasto, które przynajmniej w oficjalnych deklaracjach chce stawiać przede wszystkim na transport zbiorowy?

Co z rozwiązaniem alternatywnym?

Ogłaszając ponad miesiąc temu decyzję o definitywnej likwidacji sprzedaży biletów w pojazdach Gdańskich Autobusów i Tramwajów (bilety nadal można kupić u kierowców autobusów BP Tour), wiceprezydent Gdańska Piotr Borawski zapowiedział przedstawienie w niedługim czasie rozwiązania tymczasowego, które zastąpi sprzedaż biletów przez prowadzących do wprowadzenia elektronicznej portmonetki, znanej pod nazwą FALA.

- W autobusach i tramwajach Gdańskie Autobusy i Tramwaje rezygnujemy ze sprzedaży karnetów przez prowadzących pojazdy, w najbliższych tygodniach wypracujemy odrębny system sprzedaży biletów dla pasażerów do czasu uruchomienia systemu FALA - informował w dniu 25 czerwca br. wiceprezydent Gdańska Piotr Borawski.

Sprawdziliśmy, jakie są postępy w wypracowywaniu wspomnianego odrębnego systemu sprzedaży. Niestety, mimo upływu blisko 6 tygodni, o nowym rozwiązaniu nie wiadomo za wiele.

- Trwają przygotowania do uruchomienia kolejnych kanałów dystrybucji biletów. Będziemy o nich niebawem informować - informuje nas Jędrzej Sieliwończyk z biura prasowego UM w Gdańsku

Miasto bez wpływu na biletomaty stacjonarne

Problem dystrybucji biletów nie dotyczy jednak tylko pojazdów. Sporo problemów jest z siecią stacjonarnych biletomatów zlokalizowanych na niektórych przystankach tramwajowych.

Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku kilka lat temu podpisał z Mennicą Polską umowę na montaż i utrzymanie sieci biletomatów. Kontrakt jest skonstruowany tak, że ZTM w zasadzie nie ma nic do powiedzenia w sprawie lokalizacji takich urządzeń. O tym, gdzie stoją biletomaty, decyduje ich operator - Mennica Polska. Miasto Gdańsk poprzez swoją jednostkę budżetową, czyli ZTM, może jedynie sugerować propozycje lokalizacji urządzeń. 

- Ostateczna decyzja, na których przystankach ustawiane są automaty biletowe, należy do właściciela i operatora urządzeń – spółki Mennica Polska. Kluczowy jest wskaźnik rentowności. Dlatego też biletomaty stoją przede wszystkim tam, gdzie cieszą się największym zainteresowaniem Pasażerów. Mennica ponosi koszt zakupu urządzenia, oprogramowania, łączności itp., a później przez lata musi dbać o materiały eksploatacyjne oraz sprawność automatów. Dzięki umowie operatorskiej, kosztów tych nie musi ponosić Miasto - tłumaczy dla portalu Puls Gdańska Jędrzej Sieliwończyk. - Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku, który podpisał z Mennicą Polską obowiązującą do 2028 r. umowę, przekazał firmie listę proponowanych lokalizacji. Tam właśnie, zdaniem ZTM, automaty biletowe powinny stanąć w pierwszej kolejności. Lista liczy 181 pozycji i znalazł się na niej również przystanek obok plaży na Stogach. Do tej pory operator ustawił urządzenia w 85 miejscach z listy i planuje kolejne inwestycje - dodaje.

Powyższe okoliczności sprawiają, że ZTM nie może zmusić operatora do postawienia biletomatów w konkretnych miejscach. To z kolei powoduje, że apele pasażerów o postawienie nowych urządzeń pozostają bez odpowiedzi.

Pasażerowie domagają się takiego urządzenia m.in. na nowym węźle przesiadkowym Ujeścisko. W ubiegłym roku w tej sprawie bezskutecznie interweniowała radna Wszystko dla Gdańska Katarzyna Czerniewska. Od czasu wyłączenia biletomatu na przystanku Piotrkowska spowodowanego budową linii tramwajowej Nowa Warszawska, Ujeścisko i spora część Jasienia pozostają wielką białą plamą na mapie gdańskich automatów biletowych. 

Często pojawiają się także głosy dotyczące ustawienia biletomatu na pętli Stogi Plaża. Trwający okres wakacji, kiedy przez pętlę przewijają się tysiące pasażerów dziennie, wydaje się uzasadniać stworzenie w tym miejscu punktu sprzedaży. Niestety, pasażerowie zdani są na razie wyłącznie na dobrą wolę operatora biletomatów.

Rośnie sprzedaż biletów w aplikacjach

Przedstawiciele magistratu wskazują jednak, że coraz częściej pasażerowie korzystają z aplikacji mobilnych. 

- Bilety komunikacji miejskiej można jednak kupować nie tylko w automatach. W ostatnich miesiącach pasażerowie coraz chętniej korzystają z możliwości opłacenia przejazdu za pośrednictwem mobilnych aplikacji. Świadczy o tym wzrost wartości wykonywanych transakcji – w kwietniu tego roku wyniosła ona 894 861 zł, w maju – 1 286 435 zł, a w czerwcu już 1 649 187 zł. Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku poleca tę formę zakupu biletów, bo jest ona bardzo wygodna, dostępna w każdym miejscu i o każdej porze. Dodatkowo, bilet normalny na jeden przejazd zakupiony za pośrednictwem mobilnej aplikacji, jest o 20 groszy tańszy - mówi Jędrzej Sieliwończyk.

Przytoczone statystyki nie powinny nikogo dziwić. Skoro całkowicie zlikwidowano możliwość zakupu biletów w pojazdach, siłą rzeczy musiała wzrosnąć liczba biletów sprzedanych w aplikacjach mobilnych. Dla części pasażerów faktycznie jest to wygodne i szybkie rozwiązanie. ZTM nie pamięta jednak, że nie każdy pasażer uważa taką formę za łatwą, wygodną oraz bezpieczną.

Rolą dobrego organizatora transportu zbiorowego powinno być natomiast zapewnienie pasażerowi takiej sieci dystrybucji biletów, aby każdy mógł kupować bilety w wygodny dla siebie sposób. Pasażerowie, którzy mają problem z korzystaniem z transportu zbiorowego już na etapie zakupu biletu, zaczną go w końcu unikać.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama