reklama

Przyspieszenie tramwajów bez werwy. Dlaczego efekty nadal są skromne?

Opublikowano:
Autor:

Przyspieszenie tramwajów bez werwy. Dlaczego efekty nadal są skromne? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Transport miejski Przyspieszanie gdańskich tramwajów trwa już ponad rok. Niestety, jak dotąd przyspieszanie idzie jak po grudzie. Wczesną wiosną udało się nieco skrócić czas przejazdu na dwóch liniach, jednak od kilku miesięcy nie widać dalszych zmian. Sprawdzamy, kiedy pasażerowie odczują znaczące zmiany na lepsze.
reklama

Zespół do spraw przyspieszenia gdańskich tramwajów powołano w 2021 roku, po publikacji pierwszego raportu Pulsu Gdańska, dotyczącego prędkości komunikacyjnych tramwajów w Polsce. Jego wyniki nie pozostawiły złudzeń – gdańskie tramwaje znalazły się niemal na samym dole stawki. Wiceprezydent Piotr Borawski powołał ekspercki zespół, w skład którego weszło m.in. dwóch ekspertów w dziedzinie transportu publicznego – Michał Tusk z ZTM oraz dr inż. Jacek Szmagliński z Politechniki Gdańskiej. Celem było i jest poprawienie efektywności transportu tramwajowego poprzez podniesienie średniej prędkości pojazdów.

Powołanie zespołu początkowo napawało optymizmem. Po ponad roku entuzjazm nieco opadł, gdyż zmiany wprowadzane są bardzo wolno. Najważniejszą widoczną zmianą było wiosenne skrócenie czasu jazdy tramwajów linii 10 i 12 pomiędzy w dzielnicy Piecki-Migowo. Na linii 10 czas jazdy skrócił się o 2 minuty, a na linii 12 o 4 minuty. Jak się okazuje, zmian było więcej, jednakże dla pasażerów nie są one widoczne.

[news:1195991]

Wprowadzone zmiany na omawianym obszarze nie generują opóźnień na tym odcinku. Jak informuje nas Urząd Miejski w Gdańsku, od momentu powołania zespołu wprowadzono następujące zmiany:

  • podwyższenie prędkości maksymalnej na al. Adamowicza (70 km/h),
  • podwyższenie prędkości maksymalnej na al. Armii Krajowej (70 km/h),
  • podwyższenie prędkości maksymalnej na ul. Marynarki Polskiej (60/70 km/h),
  • podwyższenie prędkości maksymalnej na al. Rzeczypospolitej (70 km/h),
  • wprowadzenie nowych programów sygnalizacji świetlnej na ul. Rakoczego, od Schuberta do Bulońskiej włącznie,
  • likwidacja oznakowania nakazującego zatrzymanie tramwaju przy wjeździe awaryjnym do Zajezdni Wrzeszcz,
  • wprowadzenie nowego programu sygnalizacji na skrzyżowaniu Marynarki Polskiej i Wolności.
Większość tych zmian nie wpłynęła jednak na rozkładowy czas przejazdu, a dało możliwość zmniejszenia ewentualnych opóźnień. Szumnie ogłaszane na początku tego roku zmiany dotyczące podnoszenia prędkości maksymalnej tramwajów do 70 km/h okazały się z kolei przede wszystkim działaniem marketingowym. Nie wpłynęły one w żaden sposób na skrócenie rozkładowego czasu przejazdu. Zmiana ta spotkała się z dużym oporem części motorniczych i dzisiaj tylko część prowadzących wykorzystuje zwiększone możliwości infrastruktury. W efekcie zmiana nie przyniosła realnych korzyści.

[news:1293723]

Priorytet, ale niepełny

Ważniejszymi zmianami było jednak wprowadzenie zmian w programach sygnalizacji świetlnej, które są najważniejszym czynnikiem spowalniającym gdańskie tramwaje. Nowe programy wprowadzono na skrzyżowaniach ulic Rakoczego, Nowolipie i Schuberta oraz Rakoczego i Piekarniczej. Dzięki temu czas jazdy na liniach 10 i 12 uległ skróceniu.

Kilka tygodni później wprowadzono także zmiany na skrzyżowaniach pomiędzy przystankami Belgradzka i Warneńska w dzielnicy Piecki-Migowo. W tym przypadku czas jazdy nie uległ skróceniu, a sami pasażerowie nie zauważyli w tym miejscu większych zmian. Tramwaje bowiem i tak dość często zatrzymują się na światłach. Zatrzymania zdarzają się także na wcześniej wspomnianych skrzyżowaniach.

- W przypadku skrzyżowań na ul. Rakoczego, Schuberta i Piekarnicza, a także Rakoczego/Kartuska/Łostowicka zostaną one włączone do systemu Tristar, w porozumieniu z prywatnym inwestorem. W ramach prac powstaną określone przez ZTM nowe detektory tramwajów oraz programy sygnalizacji wprowadzające priorytet. Od momentu wdrożenia, programy działają w taki sposób, że tramwaje mogą być zatrzymywane na sygnalizacjach. Na skrzyżowaniu Rakoczego/Schuberta maksymalnie 14 sekund, jeśli nastąpi wywołanie na przejściu dla pieszych, wówczas około 30 sekund. Podobna sytuacja występuje na skrzyżowaniu z ul. Piekarniczą – mówi w rozmowie z portalem Puls Gdańska Paulina Chełmińska z referatu prasowego UM w Gdańsku.

Między przystankami Belgradzka i Warneńska tramwaje jeżdżą bez postojów na światłach, ale pod jednym warunkiem.

- Skrzyżowanie Belgradzka pracuje w koordynacji ze skrzyżowaniami Jaśkowa Dolina, Warneńska i Bulońska. Tramwaj ruszający z ul. Warneńskiej zawsze dojedzie bez zatrzymania do Belgradzkiej. Tramwaj ruszający z Belgradzkiej na początku swojej fazy zawsze dojedzie bez zatrzymania do ul. Warneńskiej. Docelowo taki układ będzie funkcjonował również poza szczytem komunikacyjnym. Wprowadzone zmiany na omawianym obszarze nie generują opóźnień na tym odcinku – dodaje przedstawicielka magistratu.

W praktyce oznacza to, że tramwaj przejedzie do przystanku Warneńska bez postojów po drodze pod warunkiem, że ruszy z przystanku Belgradzka zaraz po otrzymaniu zezwolenia na jazdę. Jeśli tramwaj ruszy z przystanku pod koniec zezwolenia na jazdę, może zatrzymać się w drodze do kolejnego przystanku na skrzyżowaniu z Jaśkową Doliną.

Rok 2023 przyniesie przełom?

Urzędnicy zapowiadają, że prawdziwą rewolucję tramwaje przeżyją dopiero w przyszłym roku. Najbardziej spektakularne ma być przyspieszenie tramwajów na trasie w kierunku Łostowic. Powinno to nastąpić równocześnie z otwarciem trasy tramwajowej wzdłuż Nowej Warszawskiej, która odgałęzia się od trasy łostowickiej.

- ZTM zakłada wprowadzenie korekt w rozkładach jazdy uwzględniających oszczędności czasowe w momencie uzyskania wymiernych efektów na całych ciągach. Oszczędności szacujemy na poziomie od 3 do 5 minut. Na tempo wprowadzania poszczególnych zmian wpływa wiele czynników. W ciągu Chełm-Łostowice realnym założeniem jest wprowadzenie skróconych czasów, w momencie otwarcia trasy Nowa Warszawska – tłumaczy Paulina Chełmińska.

Jak informuje Urząd Miejski w Gdańsku, zespół aktualnie pracuje nad ważnymi zmianami w kilku miejscach. Efekty powinny być widoczne w 2023 roku. W jednym przypadku zmiany powinny pojawić się jeszcze w tym roku.

Poniżej prezentujemy zestawienie realizowanych zadań, wraz z przybliżonym terminem wdrożenia:

  • wykonanie nowych programów sygnalizacji dla ciągu Chełm-Łostowice (od skrzyżowania Sikorskiego/Chałubińskiego do skrzyżowania Świętokrzyska/Havla włącznie, razem 8 sygnalizacji). Program został wykonany, ale obecnie trwa proces uzgodnień przyjętych rozwiązań z innymi jednostkami i przygotowania na ich podstawie materiałów do przetargu na doposażenie infrastruktury sygnalizacji świetlnej. Programy zakładają montaż szeregu nowych detektorów i innych elementów. Powyższy program zostanie wdrożony wiosną 2023 roku,
  • wykonanie nowych programów sygnalizacji dla ciągu tramwajowego na Przymorzu (od skrzyżowania Chłopska/Kołobrzeska do skrzyżowania Chłopska/Piastowska włącznie) – wprowadzenie koordynacji zoptymalizowanej pod kątem ruchu tramwajowego. Aktualnie trwa przygotowanie programów, a wdrożenie planowane jest do końca tego roku,
  • wykonanie nowych programów sygnalizacji dla ul. Kartuskiej (od Kościelnej do Powstańców Warszawskich). Wdrożenie zaplanowano na wiosnę 2023 r.
  • wykonanie nowego programu sygnalizacji dla skrzyżowania Orzeszkowej i al. Zwycięstwa. Wdrożenie planowane jest na wiosnę 2023 roku,
  • nadzór nad uruchomieniem nowej funkcjonalności systemu Tristar – przekazywanie pozycji pojazdu do sterowników sygnalizacji po sieci GSM/IP, co będzie skutkowało znaczną poprawą działania detekcji. Wdrożenie planowane jest na rok 2023.

Nie tylko przyspieszenie tramwajów

Urzędnicy podkreślają wielozadaniowość zespołu. Zajmuje się on nie tylko przyspieszaniem tramwajów, a w swoich kompetencjach ma wiele innych zadań związanych z rozwojem sieci tramwajowej, autobusowej, a nawet kolejowej.

- Głównym zadaniem członków zespołu jest współpraca z innymi jednostkami przy przygotowaniu dokumentacji dla planowanych inwestycji komunikacyjnych w mieście. Zadania te obejmują m.in. obecnie przygotowywane projekty GPW, Zielony Bulwar, PKM Południe. Zespół wspiera też projektantów sygnalizacji realizujących zlecenia innych jednostek w zakresie wprowadzenia efektywnego priorytetu dla pojazdów transportu zbiorowego – tłumaczy Paulina Chełmińska.

Na realizację wspomnianych inwestycji pasażerowie jednak poczekają co najmniej kilka lat. Najbliższą otwarcia inwestycją jest trasa tramwajowa Nowa Warszawska, której budowa zbliża się do końca. Ostatnie prace budowlane powinny zakończyć się w listopadzie. Urzędnicy nie wskazują dokładnych terminów jej otwarcia, używając jedynie naprzemiennie bardzo orientacyjnych terminów „I kwartał 2023 roku” lub „wiosna 2023 roku”.

[news:1322127]

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama