Nowy tramwaj w fatalnym stanie po 9 miesiącach użytkowania

Kilka dni temu zgłosił się do nas pan Arek, który podróżował jednym z nowych tramwajów Pesa JazzDuo na linii nr 12. Podróżował on tramwajem o numerze 1056, w środku którego poziom czystości pozostawiał wiele do życzenia. Plastikowe elementy wagonu z białego zrobiły się ciemnoszare i klejące od brudu. Widać było, że nie jest to brud, który powstał w ciągu jednego dnia. Nie byłoby to szczególnie bulwersujące, gdyby nie fakt, że tramwaj wszedł do eksploatacji... 9 miesięcy temu.

- Czy tramwaj warty ponad 8 milionów złotych powinien tak wyglądać po niecałym roku użytkowania? - zastanawia się pan Arek.

Rzeczywiście, tramwaj o numerze 1056 jest pierwszym z najnowszej dostawy. Został on uroczyście zaprezentowany przez władze Gdańska i wprowadzony do ruchu 31 października 2019 roku, a więc nieco ponad 9 miesięcy temu.

Gdańskie Autobusy i Tramwaje zapewniają, że niezwłocznie zajęły się problemem.

- Tramwaj został niezwłocznie skierowany do czyszczenia przez firmę sprzątającą. Firmę świadczącą usługi dla naszej spółki obowiązują określone procedury, w które wpisana jest należyta staranność sprzątania pojazdów. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości w czyszczeniu pojazdu, usługobiorca nie otrzymuje wynagrodzenia za dany pojazd. A ten poddawany jest powtórnemu czyszczeniu. W przypadku ponownego stwierdzenia uchybień na wykonawcę nakładana jest kara - tłumaczy w rozmowie z serwisem Puls Gdańska Anna Dobrowolska, rzecznik prasowy GAiT.

Niestety, firma sprzątająca musiała od dłuższego czasu nie wywiązywać się należycie ze swoich obowiązków. Stan wizualny, jaki przedstawiał nowy tramwaj nie mógł być wynikiem pojedynczego zaniedbania, lecz systematycznego niewywiązywania się z obowiązków przez firmę sprzątającą od początku eksploatacji tramwaju.

Gdańskie Autobusy i Tramwaje aktualnie poszukują nowej firmy, która zadba o czystość w tramwajach przez najbliższy rok.