Poberlińskie Mercedesy od miesięcy stoją w zajezdni. Dlaczego?

Berlińskie mercedesy przestały pojawiać się na gdańskich liniach autobusowych w kwietniu 2020 roku. Od tego czasu stoją one w zajezdni przy ulicy Hallera. Bezpośrednią przyczyną odstawienia stosunkowo nowych stażem pojazdów jest pandemia COVID-19  oraz budowa pojazdów utrudniająca przestrzeganie zaleceń sanitarnych.

- Wozy standardowe dwudrzwiowe Mercedes Citaro w obecnym reżimie sanitarnym nie pozwalają na realizację zaleceń przeciwepidemicznych. Pojazdy te posiadają dwoje drzwi, a przy obowiązywaniu strefy buforowej obok kabiny kierowcy, przednie drzwi w pojazdach są wyłączone z możliwości wsiadania i wysiadania. Dlatego, w trosce o komfort pasażerów przy wsiadaniu i wysiadaniu, w sytuacji, gdy GAiT dysponuje dostateczną liczbą pojazdów z większą liczbą drzwi, autobusy te w kwietniu 2020 r. wyłączone zostały czasowo z obsługi linii - mówił Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska w odpowiedzi na interpelację radnego. 

GAiT odstawił na dłuższy czas zakupione w 2017 roku autobusy, jednakże nie wycofuje ich całkiem z eksploatacji. Dawne berlińskie mercedesy mają powrócić na trasy, gdy możliwe będzie zniesienie obostrzeń w transporcie. 

- Nieeksploatowane autobusy podlegają przeglądom technicznym i są utrzymywane w stałej gotowości technicznej, by móc je natychmiast włączyć do ruchu w przypadku poprawy sytuacji związanej z epidemią - tłumaczy Piotr Borawski.

Aktualnie wszystkie pojazdy mają ważne przeglądy techniczne. Terminy kolejnych badań wyznaczono od początku marca do początku czerwca 2021 roku. Badania techniczne autobusów są przeprowadzane zgodnie z ustawą przed upływem roku od dnia pierwszej rejestracji, a następnie co 6 miesięcy.

W ruchu pozostaje obecnie jeden autobus z Berlina o numerze bocznym 2754. Obsługuje on linię SOS niosącą pomoc osobom bezdomnym.