W środę, 5 października ZTM Gdańsk poinformował na swojej stronie o zmianach w rozkładach jazdy na kilku liniach autobusowych od 10 października. W czwartek nowe rozkłady jazdy pojawiły się już na stronie internetowej organizatora. Warto podkreślić, że ogłoszenie zmian i publikacja rozkładów jazdy nastąpiło nadzwyczaj wcześnie, oczywiście jak na standardy gdańskiego ZTM. Problem w tym, że miejska jednostka znów pisze o zmianach tak, aby ukryć przed pasażerami cięcia kursów.
Środowy komunikat dotyczył zmian na liniach 100, 213, 255, 262 i 512. Zmiany dotyczyły w większości przesunięć godzin odjazdów (linie 100 i 255), skróceniu kilku kursów (linia 262), czy zmianie trasy (512). Naszą uwagę przykuł jednak komunikat dotyczący linii 213. Mówi on o ujednoliceniu częstotliwości kursów.
- W soboty (oprócz świąt) ujednolicone będą częstotliwości kursów (co 20 minut). Godziny odjazdów w obu kierunkach zostaną skorygowane – czytamy w komunikacie ZTM Gdańsk.
Na pierwszy rzut oka ujednolicenie częstotliwości kursów brzmi jak pozytywna informacja. Zdarza się, że odjazdy autobusów są zaplanowane w nieregularnych odstępach. Ujednolicenie wówczas wprowadza do rozkładu jazdy porządek i ułatwia jego zapamiętanie. W przypadku linii 213 faktycznie częstotliwość zostanie ujednolicona, ale oznacza to cięcia kursów.
Aktualnie w soboty autobusy linii 213 od rana do godziny 10 kursują co 15 minut. Potem aż do godziny 17 częstotliwość odjazdów jest zmniejszona do co 20 minut. Po 17 kursy znów są wykonywane co 15 minut niemal do końca dnia. Po zmianach kursy będą wykonywane co około 20 minut przez cały dzień. Zlikwidowanych zostanie 10 kursów w ciągu całego dnia.
Wątpliwe ujednolicenie
Można mieć wątpliwości co do samego „ujednolicenia częstotliwości”. Autobusy w niektórych porach dnia nie będą odjeżdżały co 20 minut, ale w odstępach nieregularnych. Przeanalizujmy nowy rozkład linii 213 na 15 października z pętli Łostowice Świętokrzyska.
- Odjazdy po godzinie 8: 8:00, 8:20, 8:40.
- Odjazdy po godzinie 9: 9:03, 9:23, 9:38, 9:53.
- Odjazdy po godzinie 10: 10:03, 10:23, 10:43.
- Odjazdy po godzinie 16: 16:03, 16:23, 16:47.
- Odjazdy po godzinie 17: 17:03, 17:23, 17:43.
- Odjazdy po godzinie 18: 18:03, 18:23, 18:48.
- Odjazdy po godzinie 19: 19:08, 19:28, 19:48.
- Odjazdy po godzinie 20: 20:08, 20:28, 20:50,
- Odjazdy po godzinie 21: 21:11, 21:34, 21:54.
Trudne planowanie podróży
Według naszej analizy godziny odjazdów linii 213 w pewnych porach nie są powiązane z godzinami przyjazdu tramwajów. W soboty tramwaje linii 2 przyjeżdżają na pętlę Łostowice Świętokrzyska 15, 35 i 55 minut po każdej pełnej godzinie. Jest to reguła od 7:35 aż do 20:55. Według rozkładu jazdy między godziną 10 a 16 pasażerowie mają na przesiadkę na pętli Łostowice Świętokrzyska 7 minut. Niecykliczny rozkład linii 213 po południu jednak zaburza ten porządek.Pasażerowie przyjeżdżający tramwajem linii nr 2 o godzinie 16:35 mają już 12 minut na przesiadkę, co w przypadku węzła przesiadkowego z przesiadkami „drzwi w drzwi” jest czasem zdecydowanie przesadzonym i nieatrakcyjnym, oraz niepotrzebnie wydłużającym czas całej podróży. Na przyjeżdżającym 9 minut później tramwaju linii nr 6 natomiast lepiej nie polegać, gdyż na przesiadkę zostaną tylko 3 minuty. Niska punktualność gdańskich tramwajów niesie ryzyko, że przesiadka z linii 6 na 213 się nie uda. W efekcie pasażer zmarnuje blisko 20 minut, czekając na kolejny kurs. W późniejszych godzinach czas oczekiwania z tramwaju na autobus podlega dużym wahaniom. Czasami na przesiadkę są 4 minuty, a czasami jest 8 minut.
Co ważne, nie ma reguły, którym tramwajem należy jechać, aby nie czekać zbyt długo na autobus linii 213. Z powodu niestabilności autobusowego rozkładu jazdy, czasem korzystniej jest wybrać tramwaj linii 2, a czasami tramwaj linii 6. Taki rozkład jazdy jest trudny do zapamiętania i znacząco utrudnia planowanie podróży pasażerom, którzy i tak mają do pokonania długą, szczególnie czasowo, drogę. Taka nieintuicyjna konstrukcja rozkładów jazdy bynajmniej nie zachęca do wyboru autobusu i tramwaju jako codziennego środka transportu. Z taką nieprzejrzystą ofertą nie jest łatwo utrzymać obecnych pasażerów, nie wspominając o w zasadzie niemożliwym przekonaniu gdańszczan, podróżujących na co dzień samochodem, do przesiadki na transport publiczny.
Wygaszanie popytu trwa
Wiceprezydent Gdańska Piotr Borawski już kilkukrotnie podkreślał, że transport publiczny jest priorytetem obecnej kadencji. Jednocześnie od kilku lat Zarząd Transportu Miejskiego wygasza popyt na przewozy. Co szokujące, wygaszanie popytu dotyczy linii w stale rozbudowujących się dzielnicach Gdańska. Najlepszym przykładem wygaszania popytu jest zaprezentowany poniżej rozkład jazdy linii 213 w soboty, obowiązujący w 2017 roku. Rozkład jazdy, który będzie obowiązywał 15 października 2022 roku jest uszczuplony aż 24 kursy względem rozkładu jazdy sprzed 5 lat.
W dni robocze obecnie rozkład jazdy linii 213 liczy nieco więcej kursów niż w 2017 roku, jednakże wówczas częściej kursowały autobusy linii 113, której trasa również prowadzi na Olimpijską.
[news:1353658]
[news:1348988]
[news:1343650]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.