reklama

Fala w autobusach rusza znienacka

Opublikowano:
Autor:

Fala w autobusach rusza znienacka - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Transport miejski Niespodziewanie spółka Innobaltica ogłosiła, że od czwartku, 15 lutego system FALA zostanie uruchomiony w autobusach. Do tej pory system funkcjonował tylko w tramwajach.
reklama

Niecały miesiąc po uruchomieniu urządzeń systemu FALA w tramwajach, włączone zostaną urządzenia w gdańskich autobusach. Urzędnicy odpowiedzialni za system przypominają, że są to testy na tak zwanym „żywym organizmie”. Mocno opóźniony w produkcji system nadal może zawierać błędy.

-  Zachęcamy pasażerów do korzystania z tej formy zakupu biletów – mówi Radomir Matczak, prezes spółki Innobaltica. -  Udział w testach w warunkach rzeczywistych bardzo pomoże nam w eliminowaniu błędów, w ustabilizowaniu i dopasowywaniu systemu do potrzeb trójmiejskich użytkowników komunikacji miejskiej. Dziękujemy wszystkim osobom, które zechciały już skorzystać z FALI i przekazują nam swoje uwagi. Zachęcamy także do zakładania kont w naszym systemie, zwłaszcza osoby, które korzystają z ulg za przejazdy – dodaje.

Ogłaszając informację o uruchomieniu urządzeń w autobusach, urzędnicy po raz kolejny obszernie tłumaczą jak korzystać z FALI. Okazuje się, że system wcale nie jest taki prosty i intuicyjny w obsłudze, jak zapowiadano. Powstały grafiki i filmiki instruktażowe pokazujące jak zakładać konto oraz czym różni się czytnik od tak zwanego falomatu. Z jakiegoś powodu urządzenia w pojazdach mają różne funkcje.

W czytnikach można kupić wyłącznie bilety jednorazowe normalne, a w falomatach są też bilety czasowe i krótkookresowe. Można nawet kupić bilet ulgowy. W czytniku też można kupić bilet ulgowy, ale tylko pod warunkiem posiadania karty FALA z załadowaną ulgą.

Osobną kwestią jest fakt, że falomat i czytnik można dość łatwo pomylić. Urządzenie z większą liczbą funkcji w każdym pojeździe jest tylko jedno i bywa w różnych miejscach. Na przykład w tramwajach N8C znajduje się w środkowym członie, w części niskopodłogowej. W tramwajach Pesa Jazz czasem jest z przodu, a czasem z tyłu. Ich umiejscowienie nie jest w żaden sposób oznakowane. Nawet w niezatłoczonym tramwaju nie jest łatwo znaleźć falomat. W autobusach powinno być jednak łatwiej. Falomat zazwyczaj powinien znajdować się w okolicy drugich drzwi.

Tylko na tym jednym przykładzie widać, że intuicyjność i prostota obsługi systemu zapodziała się gdzieś na etapie założeń projektowych.

Aby pasażerowie zrozumieli, jak korzystać z FALI, niezbędne okazały się instrukcje użytkowania/fot. Innobaltica

W dalszym ciągu nie wiadomo, kiedy system FALA zacznie funkcjonować na przystankach kolejowych.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama