Dziesięć procent floty do remontu w 150-lecie gdańskich tramwajów

Tramwaje towarzyszą życiu Gdańska nieprzerwanie od 1873 roku. Ten środek transportu służył mieszkańcom miasta w wielu okresach. Najpierw w czasie zaborów, podczas I Wojny Światowej. Tramwaje „widziały” życie Wolnego Miasta Gdańska i gwałtowny rozwój ruchów nazistowskich, a także dramatyczne sceny z II Wojny Światowej. Po wojnie, już dzięki Polakom, sieć znacząco zmieniła swój kształt. Zniknęło wiele linii w Śródmieściu, ale za to transport szynowy dotarł do nowych, odleglejszych dzielnic, np. na Zaspę i Przymorze.

Od 2007 roku sieć tramwajowa stale się rozwija. Wyremontowano większość istniejących torowisk i wybudowano nowe: Na Chełm, Łostowice, Piecki – Migowo, na Ujeścisko. Za nieco ponad dwa tygodnie tramwaje pojadą trasą Nowa Warszawska. Od 4 marca sieć będzie liczyła 65 kilometrów. Do zaspokojenia rosnących potrzeb przewozowych potrzeba także sprawnego, dobrze utrzymanego taboru. W ciągu 15 lat wymieniono wszystkie stare Konstale 105Na na nowe lub używane pojazdy.

10% floty do modernizacji

- W tym roku planowana jest modernizacja 14 tramwajów: 9 tramwajów N8C, 2 tramwaje 114Na, 3 tramwaje NGT6. W ubiegłym roku zmodernizowaliśmy: 7 tramwajów N8C, a 10 tramwajów Pesa Swing przeszło naprawy główne – wylicza Anna Dobrowolska, rzeczniczka GAiT.

Pierwotnie planowano wyremontować jeszcze 10 tramwajów Pesa Swing wyprodukowanych w latach 2010-2011, ale zdaniem urzędników zabrakło na ten cel pieniędzy. Remonty obejmą więc tylko używane tramwaje N8C z Niemiec, pierwsze gdańskie niskopodłogowce 114Na, które od kilku miesięcy stoją zepsute w zajezdni, a także wspomniane NGT6 z 2007 roku. Te ostatnie tramwaje to wyjątkowe pojazdy w całej flocie. W porównaniu do innych typów pojazdów wyposażone są w bardzo dużą liczbę miejsc siedzących. W 26-metrowych pojazdach znajdują się aż 73 fotele. Dla porównania w najnowszych wagonach Pesa JazzDuo jest zaledwie 28 stałych miejsc siedzących oraz cztery rozkładane krzesła.

Pogorzelec wróci na tory

- Planowany termin powrotu tramwaju na gdańskie tory to połowa tego roku. Naprawa prowadzona jest przez PESA Bydgoszcz SA. Wspomniany termin zakończenia naprawy wynika z terminów dostępności i dostaw części niezbędnych do naprawy tramwaju – tłumaczy długi czas remontu Anna Dobrowolska.

GAiT chce także zastąpić dwa doszczętnie spalone N8C. W tym celu spółka planuje zmodernizować dwa niezmodernizowane, nieużywane wagony N8C sprowadzone kilka lat temu z Kassel z pierwotnym przeznaczeniem jako magazyn części zamiennych. Na drodze do odbudowy uszczuplonej o dwa wagony floty stanęli jednak samozwańczy miłośnicy transportu z szerzej nieznanego stowarzyszenia na rzecz „rozwoju transportu publicznego” z podbydgoskiego Koronowa. Przez ich wątpliwe działania GAiT od ponad roku nie może odbudować swojego ilostanu.

- Plany te obecnie zależne są od stanowiska Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, do którego - od decyzji Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków - odwołało się Kujawsko-Pomorskie Stowarzyszenie Rozwoju Transportu Publicznego. Odwołanie to dotyczy decyzji Konserwatora w sprawie odmowy wpisu tych pojazdów do rejestru zabytków ruchomych. Czekamy na stanowisko Ministra – wyjaśnia Anna Dobrowolska.

Szerzej o akcji, która nie spotkała się z uznaniem przewoźnika, gdańskich pasjonatów, a nawet konserwatora zabytków, pisaliśmy w ubiegłym roku. Przypomnijmy, że przewoźnikowi zależy na odbudowie pełnego ilostanu 141 tramwajów, z uwagi na planowany wzrost wykorzystania floty. Otwarcie trasy Nowa Warszawska w dniu 4 marca wymusi skierowanie do ruchu dodatkowych pojazdów.

[news:1365791]

GAiT stara się o trzecią zajezdnię

Pierwszy tramwaj, który musi wykonać pierwsze poranne kursy z Lawendowego Wzgórza do Centrum, opuszcza zajezdnię Wrzeszcz już o 3:32 rano i jadąc w stronę Jasienia, wiezie powietrze. Podobna sytuacja dotyczy większości wczesnoporannych kursów z zajezdni w stronę Łostowic, czy Piecek-Migowa i innych okolicznych dzielnic. Aby ograniczyć wydatki na puste poranne przejazdy z zajezdni na górny taras oraz wieczorne zjazdy z górnego tarasu do zajezdni, planowane jest wybudowanie zajezdni tramwajowej (i przy okazji autobusowej) przy ulicy Warszawskiej, obok pętli Ujeścisko.

GAiT pozyskał już grunty pod inwestycję, a w ubiegłym roku miejscy radni uchwalili plan zagospodarowania zezwalający na budowę zajezdni w tym miejscu. Przewoźnik teraz przygotowuje dokumenty niezbędne do rozpoczęcia inwestycji.

- W tym roku zakończone zostaną prowadzone obecnie prace nad materiałami niezbędnymi do aplikowania o środki zewnętrzne na dofinansowanie budowy zajezdni tramwajowej. Po określeniu i uzyskaniu źródeł finansowania rozpoczną się prace projektowe - wyjaśnia rzeczniczka GAiT.  

Nieco wolniej postępują prace dotyczące zajezdni autobusowej, która powstanie obok zajezdni tramwajowej na Ujeścisku.

- Odnośnie zajezdni autobusowej, trwają ustalenia dotyczące programu technologicznego. W tym roku planowane jest także wykonanie wariantowej koncepcji zajezdni, z określeniem kosztów oraz wariantowej analizy możliwości finansowania tej inwestycji – dodaje Anna Dobrowolska.

Aktualnie flota linowych tramwajów GAiT przedstawia się następująco:

• Konstal 114Na – 2 sztuki (oczekują modernizacji);
• Duewag N8C – 60 sztuk;
• Alstom Ngd99 – 4 sztuki;
• Bombardier NGT6 – 3 sztuki;
• Pesa 120NaG – 35 sztuk;
• Pesa 128NG JazzDuo – 35 sztuk.