reklama

BP Tour o problemie odwoływanych kursów: ZTM jest zobowiązany do współdziałania

Opublikowano:
Autor:

BP Tour o problemie odwoływanych kursów: ZTM jest zobowiązany do współdziałania - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Transport miejski W ostatnich tygodniach pasażerom gdańskich autobusów dają się we znaki niemal codzienne odwołania kursów na liniach autobusowych. Niejednokrotnie są to linie o niskiej częstotliwości kursów, które na zlecenie miasta obsługuje prywatny przewoźnik. Po wczorajszej wypowiedzi dyrektora ZTM, przewoźnik nakreśla szersze tło problemu.
reklama

Niemal każdego dnia Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku informuje o odwołanych kursach na różnych liniach. Niejednokrotnie są to linie o niskiej częstotliwości kursów, które obsługują okoliczne miejscowości. Utrata nawet jednego takiego kursu w efekcie skutkuje nawet ponad godzinnymi przerwami pomiędzy kolejnymi odjazdami. 

Linie międzygminne na postawie umowy z ZTM obsługuje wybrany w przetargu przewoźnik BP Tour. 

- Kłopoty z realizacją kursów obsługiwanych przez operatora BP Tour nasiliły się w ostatnim czasie. W lipcu, około 130 braków kursów, spowodowanych było nieobecnością kierowców. Sytuacja u naszego przewoźnika ma charakter sezonowy, ponieważ w trakcie wakacji kierowcy zaczęli odchodzić do lepiej płatnej pracy w turystyce - mówił wczoraj Sebastian Zomkowski, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.

Szef miejskiej jednostki odpowiedzialnej za organizację transportu miejskiego zaznaczył, że w przypadku braku poprawy sytuacji może dojść nawet do rozwiązania umowy z przewoźnikiem.

- Od każdego z operatorów obsługujących linie autobusowe i tramwajowe w sieci ZTM w Gdańsku wymagamy wysokiej jakości świadczonych usług zgodnie z umową, którą z nami podpisał. W związku z pogarszającą się sytuacją z BP Tour aktualnie analizowane są możliwości rozwiązania umowy w części lub w całości, w przypadku braku poprawy. Sam operator zgłosił już chęć rezygnacji z części kontraktu – przekonywał wczoraj w rozmowie z portalem Puls Gdańska Sebastian Zomkowski.

[news:1474675]

Do wypowiedzi szefa miejskiej jednostki odniósł się właściciel przewoźnika.

- Od 1,5 roku regularnie informujemy ZTM Gdańsk o poważnym problemie z kierowcami. Problem ten nie dotyczy tylko BP Tour, ale całej Polski i wszystkich przewoźników w komunikacji miejskiej, a szczególnie operatorów niezależnych - przekonuje Piotr Brewczak z firmy BP Tour.

Brewczak w rozmowie z nami przywołuje przykład Szczecina. Tamtejszy organizator transportu miejskiego od 1 września do 31 grudnia 2022 roku był zmuszony odwołać aż 17746 kursów autobusów i tramwajów.

- ZTM w Gdańsku udaje, że nie ma takiego problemu, Jest to dla nas całkowicie niezrozumiałe szczególnie w kontekście zapisów art. 431 Ustawy Prawo Zamówień Publicznych. Zapis ten jednoznacznie wskazuje, że w przypadku problemów szczególnie natury niezależnej od stron (brak kierowców na rynku pracy) Zamawiający (ZTM Gdańsk - przyp. red.) jest zobowiązany do współdziałania z wykonawcą - przypomina szef BP Tour.

BP Tour: nie ma podstaw do zerwania umowy

Według danych Zarządu Transportu Miejskiego od początku roku BP Tour nie wykonał łącznie ok. 25 tysięcy kilometrów, w tym ok. 6000 km z powodów niezależnych (np. zatory drogowe, zmiany trasy itp).

- Jeżeli popatrzymy na skalę przez pryzmat udziału procentowego kilometrów niezrealizowanych do wykonanych, to narastająco od początku roku nie zrealizowano 0,8% zakontraktowanych kilometrów. Jest to wskaźnik bardzo przyzwoity dla tego rodzaju przewozów. W tym połowa jest z przyczyny braku kierowców - mówi Piotr Brewczak.

Wskazany przez przedstawiciela prywatnego przewoźnika wskaźnik jest o tyle ważny, że znajduje się w umowie zawartej z ZTM. Przekroczenie pewnego wskaźnika niezrealizowanych kilometrów upoważnia ZTM Gdańsk do zerwania umowy.

- Umowa przewiduje taką możliwość, ale w sytuacji, jeśli przewoźnik nie będzie realizował w ciągu kolejnych 3 dni co najmniej 10% wozokilometrów zaplanowanych rozkładem jazdy. Do takiej sytuacje jest bardzo daleko - mówi nam przedstawiciel przewoźnika.

Jak zaznacza Piotr Brewczak, wypowiedzi dyrektora ZTM o możliwości zerwania lub ograniczenia umowy kreują czarny PR dla firmy BP Tour i jednocześnie utrudniają jej funkcjonowanie.

Zdaniem szefa BP Tour problem braku kierowców jest też związany z wykonywaniem przez przewoźnika ponad umowną ilości wozokilometrów.

- ZTM zaniża wykonane przez przewoźnika wozokilometry od początku roku o ponad 35 tysięcy wzkm przy niewykonanych na poziomie 25 tyś wzkm. Jeśli obmiary były by prawidłowe potrzeba było by o tych 10 mniej kierowców. Czyli problem strat kursów z uwagi na brak kierowców był by marginalny. Oczekujemy od ZTM rzetelnego obmiaru i trzymania się umowy która mówi o faktycznie zrealizowanych wozokilometrach - mówi Brewczak.

Obecnie BP Tour następujące linie: 107, 117, 122, 126, 132, 143, 156, 166, 171, 174, 175, 176, 200, 205, 207, 213, 232, 255, 256, 606 i N5. Część linii BP Tour obsługuje tylko częściowo. Pozostałe kursy obsługuje wówczas GAiT.  

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama