Do awaryjnego lądowania samolotu linii WizzAir z Kutaisi do Gdańska doszło w nocy, z 1 na 2 stycznia, na lotnisku w miejscowości Kluż-Napoka w Rumunii. Przyczyną decyzji kapitana o przerwaniu lotu było rozpoczęcie porodu pasażerki.
Lecąca do Gdańska kobieta zaczęła rodzić kilkadziesiąt minut po rozpoczęciu lotu. Kontynuacja lotu do Gdańska była ryzykowna, więc podjęto decyzję o lądowaniu w Rumunii, gdzie na płycie lotniska na młodą mamę czekała już pomoc medyczna.
Po przymusowym, ponad godzinnym postoju, maszyna odleciała z pozostałymi pasażerami do Gdańska.
Komentarze (0)