Ostra likwidacja stojaków Mevo
Od niespełna miesiąca, operator Mevo 2.0, czyli City Bike Global demontuje wyeksploatowane stacje rowerowe. Na ten moment zlikwidowano już 25% stojaków, a prace prowadzone są w Gdańsku i sąsiednich miastach oraz gminach. Jak informuje Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot, do serwisu trafi 40% parkingów, zaś 35% będzie naprawionych na miejscu.Mimo, że cała operacja powinna przejść bez utrudnień, to największym problemem mogą wydawać się rowery zaparkowane na stacjach - i takim są.
- Mieszkańcy przypinają rowery nawet w sytuacjach, gdy stojaki są oklejone specjalną naklejką ostrzegawczą - informuje Dagmara Kleczewska, kierownik projektu Mevo. - Po raz kolejny apelujemy do mieszkańców oraz operatorów hulajnóg o ich usunięcie - dodaje
Jeśli rowery nadal będą zaparkowane na stacjach przeznaczonych do renowacji, to do akcji wkroczy Straż Miejska, która usunie jednoślady fizycznie.
[news:1280568]
Apel: Nie parkujcie na stacjach Mevo!
Urzędnicy bardzo uczulają mieszkańców i firmy zarządzające wypożyczalniami e-hulajnóg, o nieparkowanie pojazdów na stacjach Mevo. Nawet, jeśli dany parking nie jest w żaden sposób oznaczony, to może być on poddany renowacji. Gdy operator podejmie ponowną próbę demontażu, a jednoślad będzie tam zaparkowany, to ekipy remontowe będą zmuszone usunąć blokadę. Jednoślad zostanie wtedy odholowany na parking Straży Miejskiej, na koszt właściciela.City Bike Global, operator Mevo zatrudnił kilka zespołów, które teraz demontują stojaki. Niektóre z nich trafią do serwisu i zostaną wyremontowane. Również totemy zamontowane przy stacjach ulegną odświeżeniu. Nowe stacje zostaną ustawione też w gminie Kolbudy oraz Kosakowo, które przystąpiły do projektu.
- Stacje te będą nam służyły przez kolejne 6 lat, dlatego zależy nam aby od samego początku były w jak najlepszym stanie - informuje Jordi Cabañas, CEO City Bike Global. - Część z nich została zniszczona przez wandali i szpeciła otoczenie przez wiele miesięcy, cieszę się, że będziemy mogli to teraz naprawić. Po naprawie stacje sukcesywnie będą montowane na swoich miejscach.
Na ulice Gdańska i reszty Metropolii, Mevy mają wrócić za niespełna rok. Uruchomienie systemu planowane jest na lato 2023 roku.
Mieszkańcy bez odzyskanych pieniędzy za Mevo 1.0
Wiele użytkowników pierwszej odsłony Mevo nie wyraża zainteresowania drugą wersją projektu, z uwagi na niezwrócenie wpłaconych środków przez poprzedniego operatora. Przypomnijmy: Mevo w pierwotnej wersji upadło pół roku, po opóźnionym starcie systemu. OMGGS rozwiązał wtedy umowę z firmą Nectbike, która została zobligowana do zwrotu wpłaconych środków użytkownikom systemu.
- Wypowiedzenie umowy sprawiło olbrzymi zawód społeczny, jednak nieprzelanie przez OMGGS drugiej, głównej transzy wynagrodzenia firmie Nextbike pozwoliło na zachowanie publicznych środków na uruchomienie kolejnego systemu - informuje Jarosław Maciejewski z OMGGS. W momencie wypowiedzenia umowy niespłacone długi Nextbike'a sięgały 60 mln zł, więc wypowiedzenie trójmiejskiej umowy w porę udaremniło utopienie olbrzymich publicznych pieniędzy w błocie - kwituje.
Przedstawiciel Obszaru Metropolitalnego dodaje, że od ponad dwóch lat trwa postępowanie, które ma na celu między innymi zwrot przez Nextbike, do dziś nie zwróconych pieniędzy mieszkańcom.
Do tematu Mevo będziemy powracali na łamach Pulsu Gdańska
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.