Po kilku tygodniach opóźnienia rozpoczęły się prace przy gruntownej modernizacji mostu Siennickiego w Gdańsku. Choć pierwotnie zapowiadano start robót na początek września, pierwsze działania z użyciem ciężkiego sprzętu pojawiły się dopiero teraz. Miasto uważa, że opóźnienie nie wpłynie na czas finalizacji remontu i pace idą zgodnie z planem.
— Prace na Moście Siennickim idą zgodnie z planem. Przy tak dużej budowie organizacja zaplecza budowy i prace przygotowawcze wymaga wielu działań — poinformowała nas Aneta Niezgoda z DRMG.
Dlaczego start inwestycji się przesunął?
Miasto tłumaczy, że wykonawca (sopocka firma Most) w tym czasie prowadził szereg przygotowań. Chodziło m.in. o opracowanie projektów technologicznych, zabezpieczenie formalności związanych z ochroną infrastruktury drogowej oraz zamówienie materiałów budowlanych. Konieczne było także przeprowadzenie procedur umożliwiających rozpoczęcie robót od strony wody, co przy tego typu inwestycjach ma kluczowe znaczenie.
— Wykonawca po podpisaniu umowy przystąpił do sporządzania projektu technologicznego przejęcia sił przez konstrukcje wsporcze oraz projektu I fazy rozbiórki przyczółków. Równolegle teren budowy został przekazany wykonawcy i uzyskano tzw. umowę na ochronę drogi. Umowa ta łączy się z koniecznością spisania zobowiązania wykonawcy do naprawy ewentualnych szkód w tkance drogowej. Zakończono też wszystkie procedury poprzedzające rozpoczęcie robót z poziomu wody. Jednocześnie firma wykonawcza zamawiała materiały budowlane i kontraktowała podwykonawców. Prace już się rozpoczęły z wykorzystaniem „ciężkiego sprzętu” — informuje Aneta Niezgoda z DRMG.
Co obejmie przebudowa mostu?
Zakres prac jest szeroki i obejmie nie tylko konstrukcję przeprawy, ale również jej otoczenie. W planach znalazły się:
- rozbiórka i odbudowa przyczółków,
- wzmocnienie fundamentów i wykonanie nowego palowania,
- modernizacja sieci podziemnych: wodociągowej, kanalizacyjnej, ciepłowniczej, elektroenergetycznej, trakcyjnej i telekomunikacyjnej,
- wymiana słupów trakcyjnych i oświetleniowych,
- remont schodów prowadzących do mostu oraz uporządkowanie terenów przyległych,
- montaż miejskiego systemu monitoringu, który zwiększy bezpieczeństwo w rejonie przeprawy.
Prace prowadzone będą równolegle z lądu i od strony wody. Najpierw wykonawca zajmie się fundamentami, później konstrukcją nośną, a na końcu wykończeniem i instalacjami towarzyszącymi.
Co z ruchem pieszym i rowerowym?
Choć inwestycja wiąże się z dużą ingerencją w infrastrukturę, miasto zapewnia, że most pozostanie dostępny dla pieszych i rowerzystów. Także żegluga na torze wodnym pod mostem ma być utrzymana, choć okresowo mogą pojawić się ograniczenia. To szczególnie ważne, bo przeprawa jest intensywnie wykorzystywana zarówno przez mieszkańców, jak i turystów szczególnie w okresie letnim.
Całość przedsięwzięcia wyceniono na 43 mln zł. Realizacja inwestycji potrwa około dwóch lat. Oznacza to, że przebudowany most Siennicki powinien być gotowy w 2027 roku.
Komentarze (0)