reklama

Ważne zwycięstwo Lechii Gdańsk

Opublikowano:
Autor:

Ważne zwycięstwo Lechii Gdańsk - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportMaszyna Carvera się nie zatrzymuje. W meczu 21.kolejki PKO BP Ekstraklasy Lechia Gdańsk pokonała na wyjeździe Zagłębie Lubin 1:3 (0:2) po dublecie Tomasa Bobcka oraz trafieniu Maksyma Khalna. To drugie zwycięstwo z rzędu gdańszczan w rundzie wiosennej. W tabeli drużyna nadal jest w strefie spadkowej, ale awansowała na 16.lokatę i zrównała się punktami z 15. Radomiakiem Radom (21), zatem powoli zespół odbija się od dna.
reklama

Powrót Meny

Zgodnie z oczekiwaniami, do wyjściowej "11" wrócił Camilo Mena. Przypomnijmy, że tydzień temu Kolumbijczyk zmagał się z problemami zdrowotnymi i sztab nie chciał ryzykować pogłębienia się urazu mięśniowego podczas rywalizacji z Lechem Poznań. Skrzydłowy zastąpił Antona Tsarenkę. To była tylko jedna zmiana względem poprzedniego spotkania. Z kolei w składzie Zagłębie mogliśmy ujrzeć chociażby Tomasza Makowskiego, którzy w przesłości występował w barwach biało-zielonych (2016-2022).

Lechia na "tak"

Obie drużyny już na "dzień dobry" nie chciały się zamykać pod własnym polem karnym, ale konkretniejsze akcje mieli Lechiści - w 5.minucie Camilo Meny był bliski udanej "podcinki" po wbiegnięciu między dwóch defensorów Zagłębia, a chwilę później mocny strzał Khlana sprzed "16" po taktycznym rozegraniu rzutu rożnego obronił Hładun.

reklama

Tempo spotkania ponownie wzrosło blisko po pół godzinie gry - najpierw Dominik Piła idealnie zagrał "na nos" Tomasowi Bobckowi, tyle że czujny był golkiper gospodarzy i strącił uderzenie głową napastnika nad poprzeczkę, a potem z dobrej strony pokazał się Szymon Weirauch dwukrotnie interwieniując po próbie Pieńki oraz dobitce Dąbrowskiego.

Goście dopieli swego w 29.minucie - akcję zanicjował Rifet Kapić, który wypatrzył Menę na skrzydle. Ten - co prawda - źle dośrodkował piłkę w pole karne, ale Hładun równie beznadziejnie się zachował, "wypluwając" dogranie wprost pod nogi Bobcka, a snajper Lechii z takiego prezentu skrzętnie skorzystał. Na tym popisy strzeleckie Lechii się nie skończyły - zganie Bogdana Viunnyka na bramkę zamienił Maksym Khlan w 38.minucie. Ukrainiec miał dużo szczęścia, bowiem zanim piłka wpadła do siatki, jeszcze odbiła się od nogi obrońcy Jarosława Jacha.

reklama

Bliski szczęścia jeszcze przed przerwą ponownie był Bobcek, lecz nie wykorzystał podania Viunnyka i oddał strzał tylko w środek bramki, zatem na przerwę drużyny schodziły przy wyniku 0:2. 

Kat Zagłębia Lubin 

Po zmianie stron Lechiści szybko zatrzymali ofensywane zapędy lubianian, podwyższając prowadzenie. W 63.minucie Jach zamiast wyekspediować piłkę z własnej połowy, przypadkowo trafił w Viunnyka. Z tego "zagrania" wyszło podanie do Bobcka, który znalazł się w sytuacji "sam na sam" z bramkarzem i zachował zimną krew, zdobywając dublet w poniedziałkowym starciu. Warto wspomnieć, że napastnik zdobył już trzecią bramkę w starciu z Miedziowymi w tym sezonie (jesienią w starciu obu ekip raz wpisał się na listę strzelców). 

Biało-zieloni nie dopuszczali gospodarzy tak często pod swoje pole karne na początku drugiej połowy. Przeważnie drużyna Włodarskiego próbowała zaskoczyć uderzeniami z dystansu (Wdowiak, Dąbrowski, Szmyt), w których swój kuszt bramkarski pokazywał Weirauch, efektownie broniąc te wszystkie strzały. 

reklama

Ważnym elementem tego spotkania były wejście na murawę dwóch młodzieżwców w 78.minucie - Kacpra Sezonienko oraz Michała Głogowskiego, bowiem to oznaczało że zespół wypełnił limit minut dla zawodników z rocznika 2003 i niżej, dzięki czemu biało-zieloni nie będą musieli płacić kary finansowej (wyjaśnimy to później).

60 sekund później Zagłębie złapało "kontakt". Tomasz Pieńko wygrał pojedynek "1 na 1" z Bujarem Pllaną i dograł futbolówkę z bocznej strefy boiska do Mateusza Wdowiaka, który skierował głową piłkę do siatki.

Stracona bramka rozpoczęła gorszy fragment gry gdańszczan, ale ostatecznie nie zmieniła ona losów spotkania. Trzy punkty lecą do stolicy Trójmista. 

Zagłębie Lubin - Lechia Gdańsk 1:3 (0:2)

Bramki: Wdowiak (79') - Bobcek (30'), Khlan (39'), Bobcek (55')

Żółte kartki: Pieńko (81')

Zagłębie Lubin:

Hładun - Michalski, Ławniczak, Jach (61' Nalepa) - Dąbrowski, Makowski (45' Corluka), Pieńko, Wdowiak - Szmyt (78' Woźniak), Mróz (45' Fritzson) - Kurminowski

Lechia Gdańsk:

Weirauch - Piła, Pllana, Olsson, Kałahur - Mena (56' Tsarenko, Neugebauer, Kapić, Khlan (78' Sezonienko) - Viunnyk (78' Głogowski), Bobcek (89' Gueho)

reklama

 

 

 

 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Najnowsze informacje z Gdańska. Newsy z gdańskiego świata: polityki, biznesu, sportu, rekreacji, kultury i edukacji. Katalog i baza firm. Ogłoszenia lokalne. Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama