Z Polski do Szwecji... wpław?
27-letni mieszkaniec Gdańska Bartłomiej Kubkowski od najmłodszych lat trenuje pływanie. Pierwsze osiągnięcia pojawiły się na jego koncie w wieku 15 lat, kiedy to przepłynął wpław całe jezioro Niegocin pokonując 12 km. W tym roku pływak chce spełnić swoje największe marzenie i przepłynąć przez Bałtyk z Kołobrzegu do Szwecji, pokonując aż 170 km. Jego wyprawa będzie nosić nazwę "Ultra Baltic Swim".Polak start zaplanował jeszcze na ten miesiąc, a obecnie czeka na odpowiednie warunki pogodowe. Informacje o starcie otrzyma na 12 godzin przed wypływem.
Jakie czekają na niego wyzwania?
Bartłomiej planuje pobicie rekordu Guinessa, jednak aby tego dokonać musi pokonać cały dystans w ciągu 60 godzin. Przez całą drogę nie będzie mógł on dotknąć płynącej obok łodzi, której załoga będzie czuwała nad bezpieczeństwem. Pływak będzie spożywał tylko płynne posiłki, które będą podawane kijem.Jedną z największych przeszkód zdecydowanie będzie temperatura wody, która wyniesie około 18 stopni Celsjusza, oraz pogoda, która na otwartym morzu potrafi zaskoczyć. Jak wspominał w jednym z wywiadów, Bartek jest w kontakcie z osobami pracującymi na morzu. Dowiedział się od nich, że w morzu Bałtyckim znajdują się, aż trzy gatunki rekinów. Liczy jednak, że żaden z nich go nie zaatakuje.
[instagram:CejBmkFD3PR]
Popłynie w szczytnym celu
Kubkowski zorganizuje zbiórkę, której celem ma być wsparcie fundacji Cancer Fighters. Fundacja działa od 2015 r. i motywuje oraz wspiera osoby walczące z chorobami nowotworowymi. Cała zebrana kwota zostanie przekazana wskazanej organizacji. Podobnego wyczynu udało się dokonać już jednemu Polakowi. Pływak Sebastian Karaś w 2017 roku przepłynął nieco bliżej, bo z Kołobrzegu do wyspy Bornholm. Cała wyprawa zajęła mu 28 godzin i 30 minut.Rok później, w 2018 tę samą trasę, którą ma zamiar przepłynąć Kubkowski pokonała Polska sztafeta składająca się z 6 osób, Hanny Sokołowskiej, Marty Otto, Katarzyny Jonio, Michała Jakubowskiego, Marcina Boguckiego i Rafała Bebelskiego. Zajęło im to 56 godzin. Wyczynu dokonało jednak kilka osób, a nie jedna jak planuje Bartłomiej.
Artykuł przygotowany we współpracą z www.emilsiedlarz.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.