reklama

Podział punktów na początek sezonu

Opublikowano:
Autor:

Podział punktów na początek sezonu - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Piłka nożna
reklama

Lechia Gdańsk na rozpoczęcie sezonu pojechała do Białegostoku, gdzie spotkała się z lokalną Jagiellonią. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1 oraz podziałem zdobytych punktów.

W pierwszej połowie obie drużyny miały swoje sytuacje. Najgroźniej było zazwyczaj po rzutach rożnych. Jedną z takich sytuacji była okazja dla Lechii w 25 minucie, kiedy Durmus podał przed pole karne do Makowskiego, który wrzucił piłkę w pole karne do Zwolińskiego i paradą musiał popisać się Dziekoński.

Bramki dopiero w drugiej połowie

Na pierwszą bramkę wszyscy czekali do 55 minuty kiedy w szybkiej kontrze zawodnik Lechii Joseph Ceesay dośrodkował niską piłkę w pole karne, a do bramki piłkę skierował Łukasz Zwoliński. Biało-Zieloni krótko cieszyli się z prowadzenia ponieważ już w 55 minucie gospodarze doprowadzili do wyrównania za sprawą bramki Jesusa Imaza. Zawodnik Jagielloni otrzymał podanie od Fedora Cernycha. Chwilę później Lechia miała kolejną sytuację, ale niecelnie uderzył Kubiak po dśrodkowaniu Ceesaya. Następnie obraz gry zmienił się na korzyść gospodarzy, ponieważ Lechia miała problem aby wyjść ze swojej połowy. Groźna, szybka akcja zawodników gości i Ceesay podał po ziemi w pole karne do Zwolińskiego, który miał problem z przyjęciem. To była jedna z ładniejszych akcji meczu, ale sędzia odgwizdał w niej spalony zawodnika Biało-Zielonych.

Po wcześniejszych problemach Lechii z wyjściem z własnej połowy, widać byo ten sam problem po drugiej stronie boiska. W 72 minucie ładny strzał Imaza sprzed pola karnego i paradą popisał się Alomerović, który wybroni strzał idący w okienko bramki. Bramkarz Lechii musiał szybko się pozbierać, ponieważ do dobitki biegł już zawodnik Jagielloni. Trochę szczęścia zabrakło gościom, kiedy piłka po dośrodkowaniu Żukowskiego odbiła się od poprzeczki bramki Dziekońskiego.

Pod koniec meczu doszło do zamieszania na boisku w okolicach pola karnego. Sędzia pokazał Conrado oraz Prikrylowi po żółtej kartce, chociaż zawodnik Jagiellonii mógł otrzymać równie dobrze czerwoną, ponieważ wykonał niebezpieczny wślizg w nogi zawodnika Lechii. W samej końcówce meczu swoją sytuację mieli jeszcze gospodarze, ale dobrą obroną popisał się Alomerović. Do końca meczu wynik nie zmienił się i spotkanie zakończyło się remisem.

Bramki:
0:1 - Ł. Zwoliński (as. J. Ceesay) - 52'
1:1 - J. Imaz (as. F. Cernych) - 55'

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama