Lechia Gdańska ogłosiła pierwszą potwierdzoną transakcję przed powrotem do Ekstraklasy. Do drużyny na zasadzie transferu definitywnego z Zagłębia Lubin dołączył bramkarz Szymon Weirauch. Z klubem podpisał pięcioletni kontrakt do 2029 roku. Według portalu Transfermarkt, kwota odstępnego wyniosła 225 tysięcy euro.
20-latek jest wychowankiem "Miedźowych" i w poprzednim sezonie pełnił rolę zmiennika dla doświadczonego Greka Sokratisa Dioudisa. Weirauch zaliczył łącznie 9 występów w pierwszym zespole Zagłębia, z czego 8 w Ekstraklasie. Zanotował przy tym dwa czyste konta.
- Szymon to młody i utalentowany bramkarz dysponujący dobrymi warunkami fizycznymi. Od początku wraz z zarządem klubu budujemy kadrę w oparciu o naszą filozofię pozyskiwania młodych zawodników i stwarzania im warunków do rozwoju. Lechia to dobre miejsce do rozwinięcia skrzydeł i wierzymy, że dzięki sumiennej pracy uda się to Szymonowi – mówi dyrektor sportowy, Jakub Chodorowski.
Do Lechii przychodzi zasadniczo jako potencjalny numer dwa, bo nie wydaje się, że Bohdan Sarnavsky, który otrzymał nagrodę najlepszego bramkarza sezonu 1. ligi, łatwo da sobie miejsce w pierwszym składzie odebrać. Jednak nic nie jest pewne, szczególnie przy obowiązującej zasadzie młodzieżowca.
Przyjście Weiraucha związane jest również z pożegnaniem przez Lechię swojego wychowanka Antoniego Mikułko. 19-latek, który pełnił funkcję zmiennika w poprzednim sezonie, dołączył definitywnie do 2-ligowej Wieczystej Kraków.
Komentarze (0)