reklama

Lechia Gdańsk przed drugą częścią sezonu. Jak zawodnicy radzą sobie podczas meczów sparingowych?

Opublikowano:
Autor:

Lechia Gdańsk przed drugą częścią sezonu. Jak zawodnicy radzą sobie podczas meczów sparingowych? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Piłka nożnaO pierwszej części sezonu piłkarze Biało~Zielonych najchętniej by zapomnieli. Jednak, nie jest to rozwiązanie. Marcin Kaczmarek, nie może pozwolić na powtórkę wyników z pierwszej części sezonu.
reklama

Pierwsza część sezonu dla kibiców Biało-Zielonych nie była usłana różami. Nieskuteczni zawodnicy ofensywni oraz dziurawa obrona to znak rozpoznawczy dla Lechii z pierwszej części sezonu. Właśnie, taka forma zapewniła 14 miejsce w tabeli Ekstraklasy. Podczas siedemnastu meczów w Ekstraklasie udało się im zdobyć jedynie, 17 punktów. Średnio jeden punkt na mecz, na pewno nie jest Everestem marzeń gdańskiego klubu.

Drugą sprawą, jest styl, a raczej brak stylu w grze Budowlanych. Podczas wszystkich meczów w Ekstraklasie zdobyli jedynie 18 bramek, stracili natomiast, aż 30! Dzięki straconym bramkom, Lechia Gdańsk zasiadła na niechlubnym miejsca lidera, wśród drużyn, która najczęściej wyjmowała piłkę z siatki własnej bramki.

Podczas przerwy od meczów ligowych, Lechia rozegrała już dwa sparingi. Na początek, gdański klub zmierzył się z trzecioligowym zespołem Cartusia Kartuzy. W tym przypadku odbyło się bez niespodzianek. Lechia pewnie rozprawiła się z zespołem grającym w trzeciej lidze. Biało-Zieloni rozgromili zespół z Kartuz, aż 5:1. Warto wspomnieć, że podczas tego meczu bramki strzelali jedynie zawodnicy z Gdańska.

reklama

Festiwal strzelecki rozpoczął w 23 minucie spotkania chorwacki obrońca Mario Maloca. Następnie na listę strzelców wpisał się 19-letni napastnik Kacper Sezonienko. Kolejną zdobył osiemnastoletni Krystian Okoniewski. W drugiej połowie bramkę zdobyła Cartusia. Samobójcze trafienie zaliczył Michał Nalepa. Dwa ostateczne ciosy zadał w końcówce spotkania Łukasz Zwoliński.

Drugi mecz sparingowy, jednak nie był powodem do dumy dla kibiców. Lechia Gdańsk zmierzyła się z rumuńskim zespołem Petrolul. Oponent gdańskiego zespołu  zajmuję obecnie siódme miejsce w tabeli ligowej. Drużyna z Ploeszti wygrała 2:0. Bramki dla rumuńskiego zespołu zdobył 23-letni Robert Moldoveanu.

Lechia Gdańsk na pewno nie chce popełnić błędów z pierwszej części sezonu. Gdański zespół nie tylko ciężko trenuję, ale również zaczął się zbroić. Do klubu doszło już dwóch zawodników Jakub Bartkowski oraz Kevin Friesenbichler. 

reklama

[news:1392977]

Przed zawodnikami Marcina Kaczmarka pozostały jeszcze dwa sprawdziany. Pierwszym z nich będzie mecz z serbskim liderem najwyższej klasy rozrywkowej Crvena Zvezda. Kolejny natomiast zostanie rozegrany z czeskim zespołem Hradec Kralove.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama