reklama

Kłopoty zasłużonego gdańskiego klubu. Mogą spaść z ligi!

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: FB/Gedania Gdańsk

Kłopoty zasłużonego gdańskiego klubu. Mogą spaść z ligi! - Zdjęcie główne

foto FB/Gedania Gdańsk

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportW zaległym meczu 17.kolejki Betclic 3.Ligi Gedania Gdańsk przegrała z rezerwami Lecha Poznań 0:3 (0:1). Dla podopiecznych Dariusza Stasiuka była to druga porażka z rzędu, co oznacza że gdańszczanie przerwę zimową spędzą na ostatnim miejscu w tabeli.
reklama

Reprezentacja ma pierwszeństwo

Pierwotnie spotkanie miało się odbyć 17 listopada o godz. 13:00, jednak z uwagi na brak trzech zawodników gospodarzy: Sammy Dudka, Patryka Prajsnara oraz Jakuba Falkiewicza, którzy pojechali na zgrupowanie kadry do lat 17 (zespoły z niższych lig przeważnie grają mecze podczas przerwy reprezentacyjnej), rywalizacja została odwołana. Ustalono, że to starcie drużyny odrobią tydzień po zakończeniu rundy jesiennej, czyli w sobotnie popołudnie 30 listopada.  

Lech II Poznań - Gedania Gdańsk 3:0 (1:0)

Bramki: Igor Kornobis 3’, Bartłomiej Juszczyk 79’, Maksym Pietrzak 83’ 

reklama

Skład Gedanii:
Urban – Stawikowski, Bąk (40’ Bogdanowski), Adamik, Witczak – Gorwa (80' Chętnik), Panic, Waliszewski (80' Klepaczewski), Niewiadomski – Łazarski (46’ Kukuruza), Giliga (65’ Dowigałło)

W składzie gdańszczan doszło do jednej wymuszonej zmiany. Pauzującego za kartki Miłosza Manuszewskiego zastąpił Krzysztof Bąk. Co ciekawe obrońca jednocześnie jest… drugim trenerem Gedanii, ale były zawodnik Lechii Gdańsk (lata 2009-2014) nie będzie wspominał miło tej rywalizacji. 

Już w 3.minucie jego błąd w defensywie przyczynił się do otwarcia wyniku przez Lechitów. 42-latek źle przyjął piłkę na własnej połowie po wznowieniu gry z autu, co stworzyło szansę bramkową dla gospodarzy - skrzydłem pomknął Tymoteusz Gmur i wycofał piłkę na 5.metr do Igora Kornobisa, a ten bez problemów pokonał bramkarza gości. Pod koniec pierwszej części „grający szkoleniowiec” musiał opuścić plac gry z powodu kontuzji. To nie była jedyna zła wiadomość dla gdańszczan - wcześniej, a dokładnie od 25.minuty Gedaniści, zaczęli grać w „10” po czerwonej kartce Piotra Witczaka. Drużyny na przerwę schodziły do szatni przy wyniku 1:0 dla rezerw Lecha. 

reklama

W drugiej połowie Lech nadal dominował na boisku i przypieczętował zwycięstwo dwoma golami w ostatnim kwadransie gry – najpierw w 79.minucie Bartłomiej Juszczyk wykorzystał dogranie z lewej strony boiska, a 240 sekund później Maksym Pietrzak ustalił wynik rywalizacji, pakując piłkę do siatki po źle obliczonym toru lotu piłki przez Urbana.

Rezerwy Kolejorza awansowały na drugie miejsce w tabeli Betclic 3.Ligi, natomiast Gedania niezmiennie zamyka stawkę z dorobkiem 13 punktów. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama