reklama

Khlan mówi otwarcie. „Negocjujemy”

Opublikowano:
Autor:

Khlan mówi otwarcie. „Negocjujemy” - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportUkrainiec na briefingu prasowym przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice zdradził, że prowadzi rozmowy z Lechią odnośnie przedłużenia kontraktu.
reklama

- Atmosfera jest bardzo dobra. Nasza gra wygląda lepiej niż w pierwszej części sezonu, więc co za tym idzie nastroje lepsze. 

Khlan wpisał się na listę strzelców tydzień temu. Dla Ukraińca było to dopiero drugie trafienie w tym sezonie. 

- Moje indywidualne statystyki wyniki są na niskim poziomie, ale teraz je poprawiam. Jestem na dobrej drodze i myślę, że będzie więcej bramek i asyst ode mnie. Muszę ciężko pracować na treningach i w meczach. Bardzo dziękuję chłopakom za pomoc na boisku i trenerom za dawanie wskazówki. Musimy dawać z siebie wszystko. W meczu z Lechem, jak i z Motorem czy Zagłębiem mogliśmy strzelić bramek. Jest nad czym pracować i my to robimy każdego dnia.

Wiosną Lechia Gdańsk gra w systemie 1-4-4-2. Dla zawodnika wiąże się to z nową rolą na boisku, ponieważ ustawiony jest w linii pomocy, a nie ataku, ponieważ najbliżej bramki przeciwnika znajdują się teraz dwaj napastnicy. 

reklama

- Zacząłem grać trochę „niżej”.  Mamy teraz dwóch napastników na boisku, musimy zwolnić im przestrzeń i zabierać ze sobą przeciwników. Moja praca na boisku teraz wygląda inaczej i muszę pomagać drużynie. (…) Nasz trener często powtarza, że mamy "two jobs" na boisku. Musisz zakrywać przestrzeń i podawać partnerom. Tak samo w defensywie. 

Z czego wynikało, że w końcówce meczu z Zagłębiem Lechia straciła bramkę?

- Jesteśmy młodą drużyną. Zmiennicy chcieli strzelić jeszcze więcej bramek, a to sprawiło, że straciliśmy. Powinniśmy skupić się na defensywie, bo 3:0 to już wystarczający wynik do zwycięstwa 

Gracie z Puszczą Niepołomice, która przeważa nad wami warunkami fizycznymi i udowodniła już swoją wartość jesienią, wygrywając z Lechią 4:2.

reklama

- Analizowaliśmy rywala i musimy uważać na ich wyrzuty z autów.  Nie pasuje to do Ekstraklasy, ale musimy być na to gotowi. Nie skupiamy się na przeszłości. Jesteśmy inną drużyną 

Dlaczego drużyna pod wodzą Johna Carvera prezentuje się tak dobrze na początku rundy wiosennej?

- Dużo jest takich „małych” zmian, które przynoszą efekty, jak chociażby wspomniane „two jobs”. Każdy zawodnik wie, co ma robić na boisku.

Zostaniesz w Lechii na następny sezon? Przypomnijmy, że twój kontakt kończy się 30 czerwca 2025 roku. 

- Rozmawialiśmy o tym. Negocjujemy. Rozmawialiśmy z prezesem. Ja nie mam agenta, i to jest trochę trudniejsze, bo skupiam się na swojej pracy, a nie na kontrakcie. Ojciec pomaga mi w negocjacjach.

reklama

Za kilka dni miną 3 lata od wybuchu wielkoskalowej wojny w ojczyźnie skrzydłowego.

-To jest trudne. Codziennie widzę te newsy. Moja rodzina została w Ukrainie. Chcę, aby byli przy mnie, ale mój ojciec ma 50 lat i musi zostać. A moja mama nie chce tu przyjechać bez ojca. Mam jeszcze małą siostrę. Trudno o tym myśleć, a co dopiero mówić. Mieszkamy w Żytomierzu, codziennie tam latają rakiety. Na początku wojny było to miejsce atakowane przez Rosjan.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Najnowsze informacje z Gdańska. Newsy z gdańskiego świata: polityki, biznesu, sportu, rekreacji, kultury i edukacji. Katalog i baza firm. Ogłoszenia lokalne. Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama