reklama

Gdańsk kocha piłkę kobiecą. Rekordowe frekwencje!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: FB/Łączy nas piłka kobieca/Ewa Pajor

Gdańsk kocha piłkę kobiecą. Rekordowe frekwencje! - Zdjęcie główne

foto FB/Łączy nas piłka kobieca/Ewa Pajor

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportW piątek podopieczne Niny Patalon pokonały w pierwszym meczu finału baraży o Euro 2025 w Gdańsku Austriaczki 1:0 i są bardzo blisko premierowego awansu do fazy grupowej europejskiego czempionatu. Wybór stolicy Trójmiasta jako domu polskiej kobiecej piłki nożnej już zapisuje się na kartach historii, ponieważ zarówno rywalizacja sprzed kilku dni oraz wcześniejsza z Rumunią (4:1) zgromadziły liczne grono kibiców.
reklama

Polki się rozkręcają

Prestiż polskiej piłki kobiecej z roku na rok się zwiększa. W składzie kadry narodowej na listopadowo-grudniowe mecze mogliśmy zobaczyć aż 22 z 24 zawodniczek, grających na co dzień w solidnych europejskich klubach na czele z Ewą Pajor, napastniczką FC Barcelony. Po raz pierwszy w historii Polki kilka miesięcy wcześniej zagrały w najwyższej dywizji Ligi Narodów i choć po roku gry spadły poziom niżej, to regulamin rozgrywek był dla nich łaskawy, bowiem praktycznie wszystkie ekipy z elity mogły wziąć w udział w dwustopniowych barażach o awans do turnieju finałowego Euro 2025. Niewykluczone, że premierowo biało-czerwone zagrają w najważniejszej imprezie piłkarskiej Starego Kontynentu, a przybliżyły się do tego zrealizowania swoich marzeń po najpierw wygranym dwumeczu z Rumunią (4:1,2:1), a teraz po pokonaniu u siebie Austriaczek 1:0. Do pełni szczęścia brakuje jeszcze jednego udanego spotkania z półfinalistkami mistrzostw Europy z 2017, które odbędzie się dziś w Wiedniu o godz. 18:15. 

reklama

Wielka piłka potrzebuje wielkiego stadionu

Dlatego też ważną rolą jest dobranie odpowiedniej strategii promocji kobiecego piłkarstwa na terenie Rzeczypospolitej. Milowym krokiem jest zapewnienie obiektu, który może zwiększyć popularność zawodniczek grających z orzełkiem na piersi, stąd 30 sierpnia 2024 roku odbyła się konferencja prasowa z udziałem m.in. prezesa PZPN, Cezarego Kuleszy, prezydent miasta Gdańska, Aleksandry Dulkiewicz i selekcjonerki reprezentacji Polski kobiet - Niny Patalon. Na tymże spotkaniu ogłoszono współpracę pomiędzy trzema interesariuszami - Miastem Gdańsk, stadionem Polsat Plus Arena oraz Polskim Związkiem Piłki Nożnej, na mocy której przez najbliższe trzy lata obiekt położony w stolicy Trójmiasta będzie gospodarzem wszystkich międzynarodowych meczów polskich piłkarek.

reklama

 

Jedni powiedzą, że efektów tej współpracy jeszcze nie widać, argumentując niskim procentem zajętych krzesełek podczas spotkań Polek, co z punktu widzenia chociażby samego organizatora nie jest to korzystne, ponieważ potencjalnie z dnia meczowego wyjdzie „na minus”. 

PROCENT ZAJĘTYCH MIEJSC PODCZAS NA STADIONACH PODCZAS SPOTKAŃ POLEK W 2024 ROKU

Polska – Niemcy (Stadion Miejski w Gdyni) – 27% 
Polska – Austria (Stadion Miejski w Gdyni) – 26%
Polska – Rumunia (Polsat Plus Arena Gdańsk) – 20%
Polska – Islandia (ArcelorMittal Park w Sosnowcu) – 18%
Polska – Austria (Polsat Plus Arena Gdańsk) – 17%

Z drugiej strony wszystkie trzy mecze, które odbyły się na „bursztynowej” arenie (jeden się odbył jeszcze przed zawarciem umowy), gromadziły największą lub jedną z większych widowni w historii spotkań reprezentacji Polski kobiet. 

reklama

REKORDOWE FREKWENCJE PODCZAS MECZÓW KADRY NARODOWEJ POLEK

1. Polska – Rumunia (29.10.2024, Polsat Plus Arena Gdańsk, półfinał baraży o Euro 2025) – 8449 widzów
2. Polska – Belgia (17.09.2021, Polsat Plus Arena Gdańsk, eliminacje do MŚ 2023) – 8011 widzów
3. Polska – Hiszpania (12.11.2019, Arena Lublin w Lublinie, eliminacje do Euro 2022) – 7528 widzów
4. Polska – Austria (29.11.2024, Polsat Plus Arena Gdańsk, finał baraży o Euro 2025) – 7025 widzów

Sponsorzy, sportowcy i influencerzy wspierają reprezentację

Cały projekt zatytułowany „Dom Reprezentacji Polski Kobiet” sponsoringiem objęła Grupa Energa.

- To wyjątkowe miejsce, symbol nowoczesności i wspólnoty, idealnie odzwierciedla nasze wartości - wspierania sportu, energii współpracy i równych szans(…).Wierzymy, że poprzez tę współpracę przyczynimy się do dalszego rozwoju kobiecego futbolu w Polsce, inspirując kolejne pokolenia zawodniczek do sięgania po najwyższe trofea. Energa od lat angażuje się w sportowe inicjatywy, a wspieranie piłki nożnej kobiet to kolejny krok w budowaniu silnej, aktywnej i zrównoważonej społeczności. - mówi Magdalena Marszałkowska, dyrektor departamentu marketingu Energa SA. 

reklama

Bez wątpienia dla podopiecznych Niny Patalon potrzebny jest również rozgłos w mediach społecznościowych, a o to dba m.in. Joanna Jędrzejczyk, pięciokrotna mistrzyni UFC w wadze słomkowej w latach 2015-2017, która często odwiedza „sportowe” koleżanki, zwłaszcza kiedy grają swoje mecze na terenie Trójmiasta. Polską gwiazdę MMA na Instagramie obserwuje 1,9 milionów osób. 

 

Z kolei przed starciem z Rumunią odbył się pokazowy pojedynek na Polsat Plus Arenie Gdańsk z udziałem dwóch influcenerek– Julii Żugaj oraz Hejka Tu Lena. Wcieliły się one w role trenerek swoich zespołów, złożonych z dziewczynek wieku od 8 do 14 lat. Był to element kampanii pod hasłem "Dziewczyny. Drużyna nie tylko na boisku", która ma na celu zmienić stereotypowe postrzeganie roli dziewcząt w sporcie, a szczególnie w piłce nożnej.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama