Polscy wierni katoliccy wykupili we włoskiej gazecie La Repubblica ogłoszenie w formie listu otwartego do papieża Franciszka. List miał dotyczyć również metropolity gdańskiego abp. Sławoja Leszka Głodzia. Redakcja pisma postanowiła jednak wyciąć z tekstu jego nazwisko.
Na wykupienie ogłoszenia zdecydowali się wierni z Trójmiasta i innych polskich parafii, którzy bezskutecznie domagali się interwencji w sprawie metropolity gdańskiego. Pod adresem Sławoja Leszka Głodzia padały oskarżenia o tuszowanie pedofilii, mobbing podwładnych i domaganie się gratyfikacji finansowych od parafii archidiecezji gdańskiej.
Wierni wykupili ogłoszenie dzięki funduszom ze zbiórki publicznej, dzięki której zebrano 43 tys. złotych. Tekst ma się ukazać na łamach tygodnika La Repubblica 29 czerwca. Tekst ma poruszać problemy polskiego Kościoła Katolickiego, dotyczące nadużyć ze strony niektórych biskupów. Obok arcybiskupa Sławoja Leszka Głodzia porusza także wątki biskupa Jana Tyrawy i Edwarda Janiaka. Ich nazwiska znalazły się bezpośrednio w treści listu. Redakcja tygodnika nie zgodziła się jednak na publikację nazwisk.
- Powołali się na włoskie prawo prasowe. Powiedzieli, że boją się ewentualnych procesów sądowych. Długo negocjowaliśmy. Ostatecznie trzy nazwiska zastąpimy słowem ”biskupi”. Nawet to ostatnie słowo było wynikiem długich negocjacji, bo Włosi chcieli je zastąpić sformułowaniem ”członkowie Kościoła”. Włoska gazeta usunęła także zdanie, w którym pisaliśmy, że jesteśmy ”zasmuceni brakiem reakcji Kongregacji Nauki Wiary oraz Kongregacji ds. Biskupów”. Poszliśmy na te zmiany, bo zależy nam na publikacji – mówiła dla Wirtualnej Polski Justyna Zorn, pomysłodawczyni ogłoszenia.
Wszystkie środki zawiodły
Sprawą metropolity gdańskiego miała zająć się Kongregacja ds. Biskupów. Jak informuje Justyna Zorn, Kongregacja miała trzy miesiące na odpowiedź, lecz po pół roku nadal nie pojawił się odzew. List ma stanowić prośbę o interwencję w polskim Kościele. Zdaniem Justyny Zorn, wyczerpano już wszystkie inne formalne kroki.- Wysyłaliśmy listy do arcybiskupa Głodzia, potem do watykańskiej Kongregacji, były protesty pod nuncjaturą w Warszawie i kurią w Gdańsku. To nic nie przyniosło, nie było żadnych efektów – wylicza.
Data publikacji ogłoszenia w gazecie jest nieprzypadkowa. 29 czerwca to Święto Piotra i Pawła. Jest to dzień, w którym do Watykanu zjeżdżają się biskupi z Włoch, a także innych krajów.
Ogłoszenie w gazecie kosztowało 7,5 tys. euro, czyli około 34 tys. zł. Pozostałe zebrane środki przekazano fundacji Zranienie w Kościele, która prowadzi telefon zaufania dla ofiar kościelnej pedofilii.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.