Proboszcz parafii św. Teresy Benedykty od Krzyża na gdańskim Chełmie kupił od Urzędu Miejskiego działkę o powierzchni 1,6 ha. Za teren parafia zapłaciła miastu 34,4 tys. złotych, podczas gdy jego rynkowa wartość wynosiła w momencie sprzedaży około 1,7 mln zł. Działka mogła zostać sprzedana Kościołowi za 2 procent wartości pod warunkiem, że będzie wykorzystywana na działalność charytatywną lub sakralną.
Proboszcz kilka lat po zakupie część terenu sprzedał, niezgodnie z prawem, biznesmenom z przeznaczeniem na centrum handlowe. Miasto upomniało się więc o część bonifikaty, jednak w międzyczasie działka zyskała na wartości.
Dziennikarze "Superwizjera" TVN ujawnili cztery miesiące temu, że proboszcz ma również zgromadzony pokaźny prywatny majątek. Wystawił na sprzedaż prywatną willę wartą dwa miliony złotych. Klatka schodowa została w tym budynku wyłożona hiszpańskim marmurem - takim samym jak ten użyty do budowy kościoła.
Nazwisko księdza proboszcza z Chełmu przewija się również w aktach afery Art-B.
- Jeden wątek dotyczący podejrzenia wykorzystania rachunków parafii do procederu prania tak zwanego brudnych pieniędzy. Drugi wątek dotyczy podejrzenia podrobienia czeku na kwotę 1,25 miliona euro - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w rozmowie z Faktami TVN.
Śledztwo toczy się w sprawie, prokuratura nie postawiła jeszcze nikomu zarzutów.
Proboszcz przeniesiony
Ksiądz Eugeniusz S. stracił pod koniec marca stanowisko proboszcza parafii na Chełmie. Arcybiskup Tadeusz Wojda przeniósł go do parafii NMP Królowej Różańca Św. na Przymorzu. Kapłan będzie tam pełnił funkcję "pomocy duszpasterskiej".Rzecznik metropolity gdańskiego nie odpowiedział Faktom TVN, jaka była przyczyna odwołania proboszcza. Kuria informuje jedynie ogólnie o "dobru wiernych" oraz bliżej niesprecyzowanych "okolicznościach posługi" księdza Eugeniusza S.
[news:1275917]
[news:1198466]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.