Pandemia koronawirusa wprowadziła do kościołów dodatkowe zasady sanitarne. Decyzję w tej sprawie wydał biskup Jacek Jezierski.
- Kropielnice przy wejściu do kościoła powinny być opróżnione z wody święconej i odpowiednio zabezpieczone - nakazał na początku miesiąca administrator Archidiecezji Gdańskiej.
W tradycyjnej kropielnicy palce maczają wszyscy wierni, co niesie za sobą ryzyko przeniesienia wirusów. Z podobnym problemem zmierzyli się kilka lat temu kapłani z Włoch. Podczas epidemii grypy A/H1N1 po raz pierwszy pojawiły się tam automatyczne dozowniki wody święconej. Urządzenia wydawały porcję wody święconej w chwili, kiedy wierny podstawił pod niego rękę.
Identyczne rozwiązanie zagościło w kościele pw. św. Ojca Pio na Ujeścisku. Urządzenie wygląda i działa dokładnie tak samo, jak podajniki płynu do dezynfekcji.
[twitter:1321719701911834624]
Komentarze (0)