Czynna pięć dni w tygodniu świetlica będzie przeznaczona jedynie dla dzieci z Ukrainy. W świetlicy pracują wykwalifikowane wykwalifikowane opiekunki, a już wkrótce dołączą również kolejne opiekunki posługujące się językiem ukraińskim. Dla dzieci w świetlicy czekają już gry i książki, również w języku ukraińskim. Opiekunki przygotowały dla najmłodszych również plan zabaw na świeżym powietrzu.
W okolicy parafii swój tymczasowy dom znalazło już kilkadziesiąt rodzin uchodźców z Ukrainy.
- Wiemy, że w naszej okolicy jest ok. 70 dzieci z Ukrainy. Wysłaliśmy informację do pobliskich szkół, że taka świetlica jest u nas otwarta i żeby rodzice zapisywali tutaj swoje dzieci - mówi ks. Krzysztof Homoncik, proboszcz parafii św. Ojca Pio cytowany przez Gościa Niedzielnego.
Na środowym otwarciu placówki obecny był również metropolita gdański.
- Te małe dzieci doświadczyły już wielu trudności. Wiele z nich na głos syreny czy klaksonu stresuje się, bo przypominają im się zdarzenia z Ukrainy. Trzeba więc zrobić wszystko, żeby ten czas spędzony w naszych placówkach był czasem radości i spokoju. Żeby mogły czuć, że tu jest ich właściwe miejsce i że tu mogą się rozwijać w towarzystwie kolegów i koleżanek - zaznaczył arcybiskup Tadeusz Wojda.
Pierwszego dnia w nowej świetlicy bawiło się kilkoro dzieci.
Caritas Archidiecezji Gdańskiej prowadzi w Trójmieście jeszcze cztery podobne świetlice, w których opiekę mogą znaleźć dzieci z Ukrainy. W razie potrzeby będą otwierane kolejne.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.