reklama

Wiosna w parku: czy sowa siedząca na ziemi potrzebuje pomocy?

Opublikowano:
Autor:

Wiosna w parku: czy sowa siedząca na ziemi potrzebuje pomocy? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Przyroda Na co dzień w mieście mamy z reguły do czynienia z bardzo pospolitymi zwierzętami: psami, kotami, gołębiami, wronami czy kawkami. Przy odrobinie szczęścia (lub pecha) natrafimy na mniej bezpieczne zwierzęta, takie jak lisy czy dziki. Bardzo niewiele osób zdaje sobie sprawę, że w mieście możemy się natknąć także na inne ptaki, kojarzone głównie z nocą i lasem. Pośród nas, w miejskich parkach, na cmentarzach i starych alejach mieszkają… sowy. Czy sowa w mieście zawsze potrzebuje pomocy człowieka?
reklama

Nasz sąsiad puszczyk

Wbrew pozorom sowy są częstymi mieszkańcami miast. Ich obecność niejednokrotnie stwierdzono także w Gdańsku. Najpospolitszym gatunkiem sowy w Polsce, a także prawdopodobnie na terenie Gdańska jest puszczyk.

To średniej wielkości sowa, aktywna po zmroku. Obecność puszczyka najłatwiej stwierdzić podczas jesiennych i zimowych, bezwietrznych i pozbawionych opadów nocy, kiedy w lasach i parkach można usłyszeć jego charakterystyczne pohukiwanie. Zawodzące, przeciągnięte pohukiwanie puszczyka jest jednym z najbardziej znanych głosów sów. Niejednokrotnie wykorzystywano go w ścieżkach dźwiękowych filmów grozy. Z pewnością zetknęli się z jego obecnością mieszkańcy Gdańska sąsiadujący z lasami oliwskimi. Przy odrobinie szczęścia można spotkać go także w innych częściach miasta, gdzie znajdują się stare parki lub aleje pełne dziuplastych drzew.

[instagram:CA8nHZSjYT6]

Uszatka też sąsiadka

Puszczyk nie jest jedyną sową, na którą możemy się natknąć w Gdańsku. Drugim gatunkiem jest uszatka. Jest to ptak dość niepozorny, niewiele większy od gołębia. Ma bardzo smukłą sylwetkę, przez co optycznie może wydawać się znacznie większa. Jej charakterystyczną cechą są fałszywe „uszy” z piór umiejscowione na głowie. Prawdziwe uszy u sów znajdują się jednak z boku głowy i nie są widoczne gołym okiem. Uszy z piór nie służą do wyłapywania dźwięków, lecz do wyrażania nastrojów.  Samiec uszatki wydaje charakterystyczny głos, powtarzając co kilka sekund monosylabiczne pohukiwanie. Podobnie, lecz bardziej zachryple odzywa się uszatka.

Najczęściej obecność uszatek można jednak stwierdzić, kiedy na świecie pojawiają się młode. Wydają bowiem z siebie bardzo przenikliwe piski, o wysokich tonach. Dźwięk ten jest trudny do przeoczenia, a zarazem ciężko zidentyfikować, kto go emituje. Pisk młodych uszatek udało się kilka lat temu udokumentować między innymi w okolicach Brzeźna.

Przy odrobinie szczęścia bardzo wprawnym obserwatorom w porze zimowej może udać się zobaczyć kolonię kilku lub kilkunastu uszatek siedzącą na jednym drzewie. W takich grupach ptaki te spędzają bowiem trudny okres zimowy. Według nieoficjalnych informacji, takie kolonie można natknąć się również w niektórych dzielnicach naszego miasta.

[news:1012680]

Chcąc pomóc możemy zaszkodzić

Sowę z pewnością ładniej usłyszeć niż zobaczyć. Zwykle dzieje się to w okresie wiosennym, kiedy pojawiają się młode pisklęta. Zdarza się zobaczyć wtedy małe sowy siedzące na ziemi. Wiele osób jest przekonana, że pisklę wypadło z gniazda i potrzebuje pomocy. Niejednokrotnie chcąc okazać dobre serce ludzie zabierają je np. do weterynarza. To jednak duży błąd i może bardzo zaszkodzić młodym sowom. Ptak siedzący faktycznie podczas nauki latania prawdopodobnie wypadł z gniazda lub spadł z gałęzi. Zazwyczaj jednak wcale nie potrzebuje naszej pomocy! Sowy maja bardzo silny dziób i szpony. Z ich pomocą oraz wykorzystując naturalny instynkt wspinają się po pniu z powrotem na drzewo. Podczas tej czynności wspomagają się dodatkowo skrzydłami.

Widząc małą sowę siedzącą na ziemi najlepiej jest spokojnie oddalić się i nie zakłócać jej spokoju. Ewentualnie można posadzić ją na gałęzi drzewa, skąd dalej poradzi sobie sama w przemieszczaniu się na wyższe partie drzewa. Prawdopodobnie w pobliżu stale obserwują ją rodzice. Nadmierne zainteresowanie ptakami ze strony człowieka może na młode ptaki może z kolei przyciągnąć uwagę np. wron, które mogą wyrządzić krzywdę pisklętom sów.  Należy zatem pamiętać, aby przede wszystkim zadbać o spokój młodych sów i nie powodować w nich zbędnego zamieszania.

Zainteresowały Cię głosy sów? Posłuchaj ich poniżej:

[yt:MD-lKV5ll4w]

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama