Wycinka kilkudziesięcioletniej wierzby rosnącej dotychczas przy ulicy Wajdeloty oburzyła część mieszkańców i radnych Prawa i Sprawiedliwości. Jak przypomina radny Przemysław Majewski, o ochronę drzewa zabiegano kilka miesięcy temu podczas sporządzania planu miejscowego.
- W październiku 2022 roku zgłoszono uwagę do tego projektu planu, w którym domagano się ochrony tejże wierzby. Wówczas Biuro Rozwoju Gdańska odpowiedziało, że drzewo o którym mowa w uwadze zostanie oznaczone jako drzewo do zachowania, czego konsekwencją będzie rezygnacja z dopuszczenia zabudowy na działce gminnej pierzei ul. Wajdeloty - przypominał radny PIS.
W ostatecznej wersji przyjętego niedawno Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego, wierzba nie została objęta ochroną.
- Drzewo to miało być zachowane w planie miejscowym, który kilka tygodni temu został przyjęty na sesji Rady Miasta głosami radnych Koalicji Obywatelskiej i Wszystko dla Gdańska, mimo sprzeciwu mieszkańców i nas radnych PiS. Ten plan umożliwią nową zabudowę deweloperską, a mieszkańcy domagali się zieleni, poprawy gromadzenia odpadów czy zrównoważonej zabudowy. Niestety te uwagi zostały odrzucone - mówi Majewski.
Inny radny miejskiej opozycji wskazuje, że na decyzji urzędników tracą mieszkańcy.
- Zyskują oczywiście deweloperzy, a tracą mieszkańcy Gdańska. Nie jest to pierwsza sytuacja, gdzie mówimy o realnym zagrożeniu dla drzew. Przypomnijmy, że podobnie miało być z pasem nadmorskim w Brzeźnie. Tam tez Miasto forsowało zabudowę kosztem drzew, czemu sprzeciwiali się mieszkańcy, organizacje ekologiczne i my radni PiS - ocenia Andrzej Skiba.
Urzędnicy: to konsekwencja ustaleń z konserwatorem
Biuro Rozwoju Gdańska, miejski urząd odpowiedzialny za przygotowywanie planów zagospodarowania przestrzennego tłumaczy, że w pierwotnej wersji planu urzędnicy chcieli drzewo objąć ochroną. Taką decyzję podjęto po wniosku z konsultacji społecznych.
- Projekt skierowano do ponownego uzgodnienia do Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Zmiany mające na celu bezwzględne zachowanie drzewa nie zostały zaakceptowane przez PWKZ, który nakazał umożliwienie kształtowania pierzei ulicy Wajdeloty zgodnie z jej historycznymi uwarunkowaniami - informuje Katarzyna Błaszkowska z Biura Rozwoju Gdańska.
Wydział Środowiska Urzędu Miejskiego wydał decyzję zezwalającą na usunięcie wierzby. Warunkiem wycięcia jest jednak dokonanie nasadzenia zastępczego na terenie tej samej działki.
Komentarze (0)