reklama

Radni Oliwy walczą o zabytkową aleję drzew wzdłuż ul. Opackiej

Opublikowano:
Autor:

Radni Oliwy walczą o zabytkową aleję drzew wzdłuż ul. Opackiej - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Przyroda Rada Dzielnicy Oliwa jeszcze w grudniu ubiegłego roku wystosowała apel do prezydent Gdańska o niezwłoczną ochronę zabytkowej alei lipowej wzdłuż ul. Opackiej. Odrębny apel wystosowano również do Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Radni i mieszkańcy obawiają się powolnej zagłady zabytkowej alei lipowej. Czy jest szansa na ratunek dla drzew w tym miejscu?
reklama

Skąd biorą się obawy społeczników?

Obecnie aleja lipowa wzdłuż ul. Opackiej leży na terenie wpisanym do rejestru układu urbanistycznego. W praktyce oznacza to, że pomimo jej wieku, jest traktowana jak zwykły szpaler drzew, który można swobodnie wyciąć. Oliwscy Radni zaczęli przyglądać się sprawie zabytkowej alei po wycince kilku zdrowych drzew w 2019 r. na potrzebę budowy prawoskrętu prowadzącego na nowe osiedle. 

Następne wycinki miały nastąpić w ubiegłym roku, z uwagi na przebudowę skrzyżowania ul. Opackiej z al. Grunwaldzką. Dzięki szybkiej reakcji mieszkańców i radnych podjęto działania, które ocaliły drzewa do planowanej wycinki. 

Ile lat ma zabytkowa aleja?

Oliwski radny Tomasz Strug wskazuje, że gdy planowano przebudowę ul. Opackiej, deweloper przeprowadził inwentaryzację drzewostanu, określając wiek lip na ok. 80 lat. Dokumentacja miała uzyskać uzgodnienie bez uwag Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.

- Aleja ma ok. 200 lat, ale drzewa ją tworzące są zdecydowanie młodsze. Z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością drzewa na Opackiej były posadzone w okresie międzywojennym, tj. 80-90 lat temu. Uwzględniając że sadzono drzewa co najmniej 10 letnie, to najstarsze egzemplarze mają biologicznie 90-100 lat.  Najmłodsze drzewa sadzone w 2020 roku, jako nasz wymóg względem Moderny, mają biologicznie ok. 15 lat i też współtworzą zabytkową aleję - wspomniał Janusz Witkowicz, kierownik działu zieleni w GZDiZ.

 

Brak dostępnego opisu zdjęcia.

Grafika przedstawiająca zabytkową aleje lipową na przełomie XVII i XIX wieku. Zródło: facebook.com/Gedanarium

Jak wskazuje Przewodniczący Zarządu Dzielnicy Oliwa, współpraca z Gdańskim Zarządem Dróg i Zieleni jest dobra.

- Generalnie mamy dobrą i udaną współpracę. Od kilku lat staramy się razem zazieleniać dzielnicę, finansując odtwarzanie szpalerów drzew przy oliwskich ulicach. Jak sądzę, wiele osób chciałoby zamieszkać w Oliwie właśnie ze względu na jej walory, do których zalicza się okazała i wiekowa zieleń - mówił Tomasz Strug w rozmowie z Pulsem Gdańska.

Kolejny problem - szkodliwa jemioła

Kolejnym problemem, nakreślonym przez radnych dzielnicy, jest szkodliwa dla drzew jemioła, która osadziła się na m.in. opisywanej alei lipowej wzdłuż ul. Opackiej. Radni informują, że również w tej sprawie prowadzone są rozmowy z urzędnikami.

Gdański Zarząd Dróg i Zieleni szacuje, że usunięcie jemioły w tym miejscu będzie kosztowało ok. 80 tys zł.

- Szacunkowy koszt to ok. 80 tys. zł. Być może trzeba będzie jeszcze wykonać ekspertyzę przyrodniczą w tym ornitologiczną. Niezbędne też będzie pozwolenie konserwatora zabytków - dodaje Witkowicz.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama