Jeden z przechodniów podczas spaceru po Parku Oruńskim zauważył siedzącego na kawałku pnia żółwia czerwonolicego. Jest to gatunek, który coraz częściej można spotkać w Polsce. Skąd się tam wziął? Nie jest to jego naturalne środowisko, ani samodzielne się tu nie przemieścił. Najprawdopodobniej został wypuszczony przez właścicieli. Zwierzęta często są kupowane pod wpływem impulsu. małe zwierzę wygląda atrakcyjnie, a potencjalnym kupcom wydaje się, że jest ono bezproblemowe. Kiedy dowiadują się, jakie warunki muszą im zapewnić, a żółw coraz bardziej rośnie, wypuszczają go na wolność. Ludzie zwykle nie zdają sobie sprawy z tego, że w ten sposób stwarzają zagrożenie dla innych zwierząt.
Czy mamy „polskie” żółwie?
Oczywiście, że tak! Żółw Błotny jest jedynym gatunkiem żółwia żyjącym naturalnie w Polsce. Jest on spotykany w południowej i środkowej Europie, gdzie sięga po Francję, Niemcy, Polskę i Łotwę, zachodniej Azji i północno-zachodniej Afryce. W kilku europejskich krajach został niestety uznany za wymarły. W Parku Oruńskim żyje jednak nierodzimy żółw czerwonolicy.
Czy żółw czerwonolicy faktycznie jest groźny?
Żółw czerwonolicy wraz z żółwiem malowanym w 1997 roku został wpisany przez Unię Europejską do Rozporządzenia Rady (WE) nr 338/97 co oznacza, że całkowicie zakazano jego importu na tereny należące do państw Unii. Został on również uznany przez specjalistów ds. przyrody ze Światowej Unii Ochrony Zwierząt za jeden ze 100 najgroźniejszych gatunków na świecie. Czerwonolicy zasiedla zbiorniki, negatywnie wpływając na ich ekosystem oraz jest zaciętym rywalem rodzimego żółwia błotnego. Jest on również nosicielem szkodliwych patogenów, dlatego jego ekspansja w środowisku naturalnym Polski nie jest postrzegana jako pozytywne zjawisko.
Czy łatwo go spotkać?
Zdecydowanie zaobserwowanie go w środowisku naturalnym nie jest łatwe. Żółwie czerwonolice są znakomitymi pływakami, potrafią nurkować oraz dryfować na powierzchni wody. Jeżeli chcesz zobaczyć go na żywo łatwiej będzie udać się do zoo. W Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym mieszka kilkanaście osobników.
Co zrobić, kiedy jednak uda Ci się go spotkać?
Żółwie bytujące dziko są prawnie uznane za zwierzęta bezdomne, a więc ich odłowem powinna zająć się gmina, która jest do tego zobowiązana ustawą. Można zwrócić się również do organizacji pozarządowej, warto jednak pamiętać o ich określonej ilości środków na działanie.[news:1345410]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.